niedziela, 21 lipca 2013

Pierre Rene nr 266 - Tiny Berries

Hej,
Pamiętacie ten wpis? Otóż, wygrałam w tym rozdaniu :D Serdecznie dziękuję, a Was zapraszam na bloga.
Przechodząc do tematu wpisu, czyli lakieru o kolorze małych jagód pragnę wspomnieć, że jest to kolejny (i mam nadzieję, że nie ostatni) lakier, który wygrałam za to zdobienie.
Lakier to taki fiolecik z delikatną poświatą (delikatnymi drobinkami), których tak bardzo na paznokciu nie widać. Wytrzymał około 3-4dni, po czym go zmyłam.




Na zdjęciu powyżej kolor jest idealnie oddany.











Na zdjęciach widzicie 2-3 warstwy, które wysłchy normalnie. Pędzelek jest na takim długim kijku za co plus, bo 'dosięgniemy' do dna (o ile komuś się to uda, bo dla mnie zużycie 11ml lakieru jest chyba niewykonalne). Kolejny plus także za kuleczkę do mieszania w środku oraz za 'klik' przy zamykaniu buteleczki.

Myślę, że ten lakier jest wart uwagi, a Wy?

Pozdrawiam, Pulinka :)

7 komentarzy:

  1. bardzo ładny kolor ;) lubię odcienie fioletu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam do zabawy: http://justine145.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Cię do TAGu u mnie na blogu, jeśli chcesz, to odp :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie kolory, lekki shimmerek dodaje mu uroku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor :) a twoja płytka paznokci jest perfekcyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor, ale jeszcze ładniejsze pazurki. Całośc idealnie wygląda:)

    Obserwuję i zapraszam do mnie, również na zdobienie paznokci:)
    zlotapigmejka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio też sięgnęłam po lakier tej firmy, fajny odcień ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.