sobota, 12 października 2013

Magiczny lakier ;)

Hej
Wreszcie długi weekend (u mnie 14.10 jest dniem wolnym), więc niedługo spodziewajcie się kolejnego wpisu.
Dzisiaj przychodzę do Was z magicznym lakierem od Golden Rose z serii Paris, podserii (?) Magic Color nr 314 (jako matematyczna głowa muszę Wam wspomnieć, że jest to przybliżenie pi do części setnych pomnożone przez 100 i taki też mam numerek wieszaka w lo. Ale nie tym kierowałam się przy wyborze lakieru).

Producent w granatowej bazie zatopił mnóstwo granatowych i fioletowych drobinek (w buteleczce widać też złoto i czerwień, czerwień kilka razy widziałam na paznokciach, złota nie).










Do pełnego krycia wystarczą 2-3warstwy, schnie w normie. Utrzymuje się na paznokciach 3-4dni. Kosztuje od około 6zł do 15 (w zależności gdzie kupujecie, czy jest promocja itd.).

Moje serce skradł, ale ja uwielbiam granaty i fiolety, więc połączenie też musiało mi się podobać. A jak Wam się podoba?

Pozdrawiam, Pulinka :)

6 komentarzy:

  1. a ja nie przepadam za fioletami ;p
    no ale ten jest znośny, mogłabym go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam fiolet (mam to po mamie chyba :P )
      on jest taki niby fioletowy, niby granat, taki dziwny, o ;)

      Usuń
  2. Nie wiedziałam, że Golden Rose wypuściło takie cudeńko :)
    Bardzo lubię mieniące się na różne kolory lakiery, zyskują one wtedy wiele odcieni, w zależności od światła :)
    Muszę przyznać, że chociaż rzadko maluję paznokcie na ciemne kolory, to ten skradł moje serce! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypuściło, wypuściło, ale jest słabo dostępne (spotkałam się z nimi tylko na ich wyspie) :(
      też je uwielbiam :)
      cieszę się, bo moje również :)

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.