poniedziałek, 26 stycznia 2015

Porównanie matowych topów.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzjami i porównaniami matowych topów. Większość z Was albo ma je w swojej kolekcji, albo zamierza się w nie zaopatrzyć (a naprawdę warto, bo zamiast 'budować' swoją kolekcję matowych lakierów można zwykłe lakiery po prostu pokryć takim topem).


Oto wszystkie matujące topy, które mam w swojej kolekcji. Jest to: Top coat matt effect od lemaxa (ok. 5-10zł), ciate matte top coat (według strony producenta 11$, obecnie promocja - 5,5$, ja kupiłam razem w zestawie chalkboard manicure), lovely matte top coat (ok. 5-10zł), My secret matte effect top coat (ok. 5-10zł).


W takiej też kolejności widzicie je na paznokciach pokrytych lakierem ciate tickle my fancy (kciuk pozostał błyszczący). Jak widzicie lemax, ciate i lovely dają idealny mat, natomiast my secret to taka bardziej satynka.


Jednak ciate, chociaż jest najdroższy, ma jeden minus - popękał na paznokciach.


Tutaj jedna warstwa czarnego lakieru wibo nr 34 i essence nail art special effect! topper nr 08 night in vegas.



Jak widzicie ciate znowu zostawił na środku paznokcia niezmatowiony fragment, wszystkie oprócz my secret pięknie je 'zmroziły', my secret nadał mu tylko delikatnego zmatowienia.

I ostatnia (chociaż bardzo ważna jak dla mnie) próba - czyli stemple i farbki.


Z płytki BP-05 od BPS odbiłam na wszystkich palcach lakierem Essence nail art stampy polish nr 001 stamp me! white sówkę, którą widzicie po lewo, na górze. Dodatkowo białą farbką zrobiłam paski. Całość, przed zmatowieniem, wyglądała tak:


Natomiast po zmatowieniu:




Lemax pokrył białą warstwą cały paznokieć, Ciate 'przeciął' sówkę w połowie i rozmazał, Lovely i my secret nie naruszyły zdobienia.

Co do czasu wycierania się, to najszybciej wytarł się top z my secret, najwolniej natomiast z lovely i to ten top według mnie jest najlepszy, zarówno pod względem matowienia, jak i nienaruszania wzorków czy koloru lakieru pod spodem. Natomiast najbardziej jestem rozczarowana topem z Ciate, nie pęka tylko na lakierze z chalkboard manicure.

Który jest Waszym faworytem? A może macie matowe topy innych firm, które możecie polecić?

Pozdrawiam,
Pulinka :)

5 komentarzy:

  1. ja mam z Lovely i bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. My Secret daje różne wykończenia, wszystko zależy od lakieru bazowego:) Mnie udało się nim osiągnąć idealny matt na lakierach My Secret i Joko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, akurat na tych lakierach go nie używałam, dobrze wiedzieć :)

      Usuń
  3. Ja mam ten z Lovely i Lemaxa i jestem zadowolona, ale ten Ciate n:-o rozczarował mnie, co to za top skoro pęka -,-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też jestem baaardzo zawiedziona, byłam niemal pewna, że będzie najlepszy... A tutaj psikus, nadaje się tylko na czerń z Ciate.

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.