Tydzień temu, 19 maja, w Nadarzynie zaczęła się konferencja dla blogerów i vlogerów urodowych, Meet Beauty. Miałam to szczęście, że mogłam w niej uczestniczyć - pewnie część z Was wie ile jest tam radości, zabawy, super ludzi, świetnej atmosfery... Nadal nie wiem, czy bardziej/lepiej będę wspominała samą konferencję, czy siedzenie, gadanie i jedzenie z dziewczynami do późnego wieczoru :D Dzisiaj jednak nie będę Wam opowiadać o samym tym wydarzeniu, o tym napiszę Wam później, a teraz pokażę Wam jakie paznokcie towarzyszyły mi przez te 3 cudowne dni :)
Pierwszego dnia byłam w białej sukience w kwiatki i to do niej dopasowane było to zdobienie. Jest mega proste, bo składają się na nie naklejki wodne i lakier piaskowy (naklejki nakładałam na paznokcie 5 minut przed wyjściem :P ), ale jednocześnie przyciąga wzrok innych. Liczyłam na to, że w piątek, albo sobotę zmienię zdobienie, jednak zmęczenie wygrywało i po powrocie padałam spać.
Obowiązkowe zdjęcie z identyfikatorem - zrobiłam je w piątek, więc w tle możecie zobaczyć wspomnianą już sukienkę.
Balon z tła także pochodzi z Meet Beauty, a konkretnie ze stoiska Naturals Pharm. To zdjęcie to taki pierwszy krok do zmian, które mam nadzieję uda mi się wprowadzić, żeby blog wyglądał ładniej, przyjemniej dla oka!
Jeśli chodzi o wykorzystane produkty, to na wszystkie paznokcie nałożyłam najpierw odżywkę wibo vitamin bomb. Bazą pod naklejki wodne, które kupiłam w Rossmannie, był Bourjois la laque nr 1 white spirit. Pokryłam je top coatem Sally Hansen Insta Dri. Na kciuku i małym palcu wylądował piaskowy lakier Essence colour&go nr 156 me&my lover.
Lubicie naklejki wodne? Byłyście kiedyś na jakimś spotkaniu dla blogerów?
Pulinka ;)
bardzo ładny manicure :)
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie, bardzo pasują do sukienki :3 Czerwony lakier świetnie kontrastuje względem pozostałych paznokci, jednocześnie pasując do całości (tak, wiem, bardzo logicznie napisane) :P
OdpowiedzUsuńFajnie, że towarzyszyło Ci tam tyle pozytywnych emocji :)
Oczywiście życzymy Ci powodzenia z wprowadzaniem zmian związanych z wyglądem bloga... My również się do pewnej metamorfozy szykujemy, ale cicho sza :D
Co do pytań na końcu, to uważam, że dobre naklejki wodne to świetne rozwiązanie na piękny manicure wykonany w krótkim czasie. Jednak wiadomo, że dużo większe wrażenie robią zazwyczaj własnoręcznie wykonane malunki.
Na spotkaniu blogerskim jeszcze nigdy nie byłyśmy niestety :P Być może trochę wiąże się to z tym, że nasz blog trudno jest przypisać do jednej konkretnej kategorii...
Pozdrawiam
~Ter
Logicznie napisałaś - wiem o co Ci chodzi :D
UsuńCzekam na Wasze zmiany z wielką niecierpliwością! :)
Własne malunki są super, ale właśnie nie zawsze jest wystarczająco czasu na nie :(
Do paznokci na pewno da się go przypisać! :D
Paznokcie super! Wyglądają jakbyś robiła je normalnie a nie 5 minut przed wyjściem ;-)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :D
Usuńbardzo ładne mani
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam nigdy z takich naklejek. Może kiedyś uda mi się wybrać na blogerskie spotkanie. :)
Dziękuję :) Naklejki bardzo polecam, tak samo jak spotkanie blogerskie! :)
UsuńWyglądają mega dobrze! Nie potrzebna była zmiana ;) Oby za rok była okazja się spotkać na Meet beauty :)
OdpowiedzUsuńDobrze to słyszeć :D Trzymam kciuki za nasze spotkanie w przyszłym roku <3
UsuńTen piaskowy lakier ma genialny kolor. <3 Świetny mani z tego wyszedł. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Co do koloru to się zgodzę - normalnie nie przepadam za czerwonymi paznokciami u siebie, a w tych się super czułam :)
UsuńSuper te kwiatki. Też stosuję aktualnie tę samą odżywkę od Wibo :) Na spotkaniu blogerek nigdy nie byłam (w końcu mój blog nie ma nawet pół roku) ale kto wie - wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Polecam Ci się wybrać na takie spotkanie, szczególnie jeśli będzie na nim dużo paznokciomaniaczek :D
Usuń