Która z nas nie uwielbia naklejek wodnych? Są super - w prosty, przyjemny i szybki sposób można stworzyć coś wow na swoich paznokciach. Niektórzy uważają to za małe oszukiwanie, ale ja tak nie myślę, w końcu tak można określić też stemple i każdy inny sposób ozdabiania paznokci, który nie jest ręcznym malowaniem. Dla mnie jednak naklejki wodne są świetną alternatywą, szczególnie gdy nie mamy za dużo czasu. Bardzo lubię wybierać je też do testów, w ramach współpracy (szczególnie dlatego, że normalnie jest mi ich szkoda i zostawiam je na większe okazje, podczas gdy na te większe robię jakieś bardziej skomplikowane zdobienia - logika :D ). Tak też było, gdy po przerwie odezwała się do mnie jedna z pracownic Born Pretty Store. Wybrałam sobie do testów m.in. arkusz naklejek wodnych, z którego jeden wzór możecie zobaczyć poniżej.
Tym razem moje paznokcie są bardzo krótkie. Powód jest prosty - poszłam do nowej pracy i nie wiedziałam, czy mogę mieć długie i kolorowe paznokcie. Wyobraźcie sobie moją minę, gdy przy kserze spotkałam koleżanki z pracy podziwiające długie, tęczowe paznokcie jednej z nich, podczas gdy ja poprzedniego dnia zmywałam i spiłowywałam swoje paznokcie :D
Początkowo miałam postawić na inny wzór (konkretnie to psy, które możecie zobaczyć na dole, na zdjęciu gdzie jest pokazany cały arkusz), ale powiedzcie - czy te jelonki nie są przeurocze? Czy ktoś patrząc na nie może się im oprzeć? ;)
Poza tym na psiaki miałam trochę za krótkie paznokcie, ale jak tylko trochę podrosną, to na pewno Wam je pokażę!
Bazą pod naklejki wodne jest lakier Eveline vinyl gel nr 202 (całą kolekcję i moją recenzję możecie zobaczyć tutaj).
Naklejki pokryłam top coatem z Rimmela z serii super gel.
Jeśli chodzi o same naklejki to znajdziecie je tutaj. Za cenę $1,59 dostajemy 12 różnych wzorów całopaznokciowych. Uważam, że to bardzo tanio. Wszystkie wzorki są w zwierzaki - znajdziemy tutaj pandy, jelonki, chomiki, psy i koty. Według mnie wszystkie są urocze!
Nie miałam żadnych problemów z nakładaniem ich na paznokcie. Jedyne co, to mogłyby być trochę szersze, ale wystarczy dobrze dobrać bazę (lub delikatnie domalować z boku) i nic nie widać.
Przypominam Wam o kodzie rabatowym PAPK31, który daje Wam 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione rzeczy.
Co myślicie o naklejkach wodnych? Lubicie ich używać?
Pulinka