niedziela, 17 grudnia 2017

Spotkanie z NCLA w Warszawie, czyli mnóstwo lakierów, naklejek i miłości do paznokci


Wiem, że obiecywałam, że będą teraz same Świąteczne paznokcie, ale musiałam opublikować tego posta. Jeśli chcecie wiedzieć dokładnie dlaczego, to zapraszam do czytania - na końcu znajdziecie specjalny bonus dla Was!
Piszę tego posta jeszcze trochę 'na żywo', więc może on być pełen emocji i trochę chaotyczny. Powodem jest to, że miałam tę ogromną przyjemność uczestniczyć wczoraj w spotkaniu marki NCLA z blogerkami. Wszystko dzięki Ani z B. for beautiful nails oraz ekipie NCLA.



Spotkanie zaczęło się o 10.00 w Warszawie na Starym Mieście. Miejsce bardzo fajne, chociaż mogę być nieobiektywna, bo uwielbiam małe, ciche uliczki Starego Miasta, są takie klimatyczne! Gdy dotarłam na miejsce było tam już kilka dziewczyn, które były zajęte już rozmowami i przeglądaniem lakierów, które były na stole, a było ich tam baaaaardzo dużo. Co najfajniejsze - każdy mogłyśmy pomacać, otworzyć i pomalować nim próbnik lub swoje paznokcie. Super sprawa, żeby dokładnie obczaić lakier przed kupnem! Były także już gotowe wzorniki, również lakierów hybrydowych.





Nie zabrakło też Świątecznych akcentów - w końcu już za tydzień Wigilia! Powyżej możecie zobaczyć bombki, które chyba każda lakieromaniaczka chciałaby mieć na swojej choince, jest to fajny pomysł na ozdobę! Poza tym Basia z barbrafeszyn zapewniła nam pyszne pierniczki





Po krótkiej prezentacji na temat marki (tutaj wielka pochwała dla NCLA, bo prezentacja była naprawdę ciekawa! Fajnie się słuchało na temat właścicielki i jej zespołu, a chciałabym zaznaczyć, że na większości prezentacji, czy wykładów usypiam ;) ) przeszłyśmy do najfajniejszej, praktycznej części spotkania. Najpierw został nam przedstawiony sposób aplikacji naklejek, a następnie każda z nas mogła wybrać sobie jeden arkusz i nałożyć je na swoje paznokcie (lub wzornik). Osobiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam użyć naklejek z Disneya! Nazwa tych konkretnych to Body language. Fajnie robiło się paznokcie ze świadomością, że wszystkie wokół mamy takiego samego fioła na punkcie paznokci. Podobno byłyśmy przy tym bardzo skupione :)


Jeśli chodzi o samą aplikację naklejek, to najpierw nałożyłyśmy na paznokcie bazę First Base. Gdy całkowicie wyschła (co było widoczne gołym okiem, bo zrobiła się wtedy matowa) nałożyłyśmy na nią naklejki. Ważne jest to, żeby nie dotykać zbytnio naklejki od strony kleju, dlatego najlepiej robić to patyczkiem. Po przyklejeniu, wygładzeniu i opiłowaniu nadmiaru naklejki nałożyłyśmy na paznokcie dwie warstwy top coatu Gelous. Osobiście jestem nim zachwycona, szybko wysycha, ładnie błyszczy i nie ściąga naklejek. Na moich paznokciach widzicie trochę nierówności, które były spowodowane dwoma rzeczami - faktem, że nakładałam takie naklejki pierwszy raz oraz tym, że byłam bardzo podekscytowana. Myślę jednak, że następnym razem wyjdzie mi to o wiele lepiej.







Jak już mówiłam mogłyśmy wypróbować lakiery marki NCLA. Nakładałam na wzornik tylko te kolory, które z jakiegoś powodu wzbudziły moje zainteresowanie - głównie były to holosie, lub lakiery z drobinkami czy też brokatem. Każdy lakier na wzorniku ma dwie warstwy.
Poza tym dostałyśmy do wypróbowania sojowy zmywacz w chusteczce. Testowałyśmy go na miejscu zmywając lakier z wzornika i wypadł bardzo dobrze, ale zobaczymy, czy na paznokciach sprawdzi się równie dobrze.





NCLA nie wypuściło nas też z pustymi rękami. Każda z nas otrzymała pudełko, w którym znalazłyśmy 4 lakiery (w moim przypadku jest to róż - Is there anything she can't do?, morski - Life is your creation, nude - Tan Lines i fioletowy brokat - Let's go party), przybornik z podstawowymi narzędziami do paznokci, podkładkę pod dłonie, pilniczek oraz naklejki. W moim przypadku są to wspomniane już naklejki Body language oraz Full time floatin.


Jak już wspomniałam na początku w poście znajduje się też bonus dla Was. Otóż do 1 stycznia 2018r. możecie zamówić wszystko w sklepie NCLA z 25% zniżką, wystarczy, że użyjecie kodu 'lakierniapulinki'. Myślę, że jest to fajna okazja na spełnienie swoich marzeń, akurat przed Świętami.

Używałyście kiedyś lakierów NCLA? Co sądzicie o takich spotkaniach?
Pulinka

16 komentarzy:

  1. Ale czadowe naklejki, ja wiem że Disney, ale dla mnie to Cthulu, extra! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wyszło wcale tak chaotycznie ;)
    Zaciekawił mnie ten zmywacz. Mam nadzieję, że na paznokciach też będzie dobry :)
    Naklejki są wyjątkowe - nigdzie nie widziałam podobnego wzoru.
    Dostałyście świetne paczki!
    Żaden z lakierów na wzorniku nie skradł mojego serca, ale chętnie w wolnej chwili zerknę na ich stronie ;) Raz byłam o krok od zakupu, ale cena trochę mnie odstraszyła.
    ~Weronika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Może nagram filmik ze zmywaniem paznokci przy jego użyciu... Zobaczymy, bo póki co to za bardzo nie mam czasu na takie rzeczy ;)
      Jeśli cena Cię odstrasza, to warto skorzystać z kodu, to zawsze 25% taniej :)

      Usuń
  3. Świetne spotkanie! Miło było poznać zarówno nową dla mnie firmę, naklejki oraz całą masę świetnych, pozytywnie zakręconych dziewczyn ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajne spotkanie miło było poznać tyle fajnych dziewczyn

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tych lakierów, a na takie spotkanie chętnie bym się wybrała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli któryś Ci się spodobał, to polecam się z nimi zapoznać :)
      Właśnie szkoda, że Cię nie było :(

      Usuń
  6. I tak lepiej Ci te naklejki wyszły niż mnie haha :D
    ej, a ja nie dostałam podkładki pod dłonie :( a by się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od płytki ;)
      Na koniec organizatorzy powiedzieli, że są dla nas, może już Cię wtedy nie było :(

      Usuń
  7. a mi te naklejki bardzo przypadły! wczoraj je dopiero ściągnęłam jak i całe mani :) Spotkanie bardzo miłe, dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, bo wzory mają piękne! :)
      Również dziękuję <3

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.