Jak już wiecie wpadłam trochę w 'owocowy szał' jeśli chodzi o zdobienia na paznokciach. Jak już część z Was wie (ponieważ zgadłyście to w komentarzu pod moim ostatnim postem na instagramie, gdzie też dałyście mi sporo pomysłów na kolejne zdobienia w tym klimacie) tym razem przychodzę do Was z wisienkami. To zdobienie jest jednak o wiele bardziej stonowane i eleganckie niż poprzednie, wydaje mi się że to głównie zasługa złotych ćwieków.
Tym razem postawiłam na negativ space na dwóch paznokciach oraz na dużą liczbę złotych ćwieków. Wykonanie zdobienia jest bardziej podobne do arbuza niż do cytryny, ponieważ wśród użytych produktów nie zobaczycie ani jednej farbki, całość jest wykonana przy pomocy lakierów. Każdy element wiśni jest zrobiony dzięki zmieszaniu dwóch odcieni tego samego koloru - dlatego też zobaczycie dwa odcienie zieleni, czerwieni i brązu. Powiem Wam szczerze, że wisienki nie wyglądałyby tak ładnie (#skromność) gdyby nie 'padało na nie słońce', czyli bez białego paska.
Podstawą zdobienia był biały lakier Golden Rose Rich Color nr 76 oraz Manhattan Bithday Colours nr 015 Birthday Kiss. Obu tych lakierów użyłam także przy malowaniu wisienek. Drugą czerwienią jest Eveline Viny Gel nr 206.
Zielone lakiery to Kiko power pro nr 49 oraz Essence the gel nr 27 don't be shy!.
Brązy to Kiko power pro nr 57 oraz NCLA tan lines.
Na koniec użyłam ćwieków.
Całość pokryłam topem Glisten&Glow.
Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dosyć owocowych zdobień?
Pulinka