środa, 19 września 2018

Żyrafa, liście i holo, czyli prawdziwa egzotyczna wyprawa 🦒🌿🍃✨

Dzisiaj miał być inny post, ale z komentarzy na moim instagramie wiem, że bardzo chcieliście zobaczyć lakier holograficzny do stempli w roli bazy, na całym paznokciu (a ja bardzo chciałam Wam go pokazać), więc oto i on :) 
Chwilkę zastanawiałam się z czym go połączyć, ale że akurat ten czas zbiegł się z urodzinami mojego narzeczonego, którego ze względu na jego wzrost nazywam Żyrafką, to to zwierzę w otoczeniu liści trafiło na moje paznokcie. 





Po raz kolejny użyłam płytki od MoYou - tym razem padło na Enchanted collection 12. Jest to kolejna płytka tej firmy, którą śmiało mogę Wam polecić. Zawiera ona obrazki egzotycznych zwierząt (m.in. żyrafy, wielbłąda, lwa, strusia, krokodyla oraz zebry) wśród liści i kwiatów. 

Ale, ale! Post miał być głownie o holosiu od Born Pretty Store, więc czas napisać o nim kilka słów. Wiecie już jak wygląda w roli lakieru do stempli (były o tym dwa posty - cynamon z nutą niebieskości oraz kolorowe fale), a jak sprawdził się jako zwykły lakier? Zacznijmy od krycia - zwykłemu człowiekowi pewnie wystarczyłaby jedna warstwa, ja jednak nałożyłam dwie żeby wzmocnić efekt holo i uzyskać 100% krycie (przy jednej warstwie krycie jest tak w 90% - pod kątem widać gdzieniegdzie prześwity). Szybko też wysechł, ale polecam Wam pokryć go jakimś dobrym topem, bo inaczej szybko ścierają się końcówki (co jest normalne, bo jest to lakier do stempli, więc z założenia nie ma mieć aż takiej trwałości), a w dodatku wykończenie jest trochę matowe, co nieco gasi efekt holo. 
No powiedzcie, czyż nie mieni się cudownie? <3 nbsp="" p="">






Przypominam o kodzie PAPK31, który daje 10% zniżki w sklepie Born Pretty Store


Na dwóch paznokciach (kciuk i mały) mam wspomnianego już holosia z Born Pretty Store oznaczonego jako BP-FHS04 Dazzling Galaxy
Bazą do pozostałych paznokci jest lakier life nr 304. Na nim widzicie wzór z płytki Moyou Enchanted collection 12, który został przeniesiony na paznokcie już po jego pomalowaniu na macie B. loves plates. Stemplowałam czarnym lakierem B. loves plates 01 B. a black hole, a kolorowałam lakierami Colour Alike B. a fairy forest, B. a sunshine oraz termicznym lakierem Born Pretty Store BP-I10 Beauty in pink.
Wszystkie paznokcie pokryłam topem Glisten&Glow

Jak Wam się podoba to połączenie? Lubicie zwierzęce motywy na paznokciach? 
Pulinka

8 komentarzy:

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.