wtorek, 24 grudnia 2019

Renifer w zamieci śnieżnej z bombkami

Jako że dziś już Wigilia, to chyba najwyższy czas pokazać Wam moje kolejne zimowe zdobienie (które, przez brak czasu, było ze mną bardzo długo i jedyne co zdradzało ten fakt to odrost oraz brak kilku cyrkonii). Tym razem oprócz śnieżynek na moich paznokciach wylądował też renifer w zamieci śnieżnej oraz bombki zrobione z cyrkonii. Bombki robiłam ręcznie, ale gwarantuję, że każdej z Was wyjdą bez większego problemu, a pokryte dwoma warstwami topu będą trzymały się lepiej, niż te przyczepione hybrydą!




Jak widzicie głównymi kolorami w tym zdobieniu są niebieski i biały. Oba pochodzą z firmy Cosmetics zone - niebieski to c332 Borneo Blue, biały to c003 intenset white. Oba kryją już po drugiej warstwie, a solo pokazywałam je Wam już na moim instagramie (jak i pozostałe kolory, które dostałam w paczce od firmy). 



Stemple pochodzą z niezawodnej, świątecznej płytki B. loves plates B.10 Merry Christmas. Lakiery, których tu użyłam też są z tej firmy, jednak to dwie (z kilkunastu ;) ) nowości w moich szufladach - ten piękny, ciemnoszary kolor to B20 B. a cozy blanket, którym stemplowałam śnieżynki oraz renifera. Do kokardek od bombek użyłam natomiast ciemnozielonego lakieru B25 B. a mystic fog - idealnie nada się do świątecznej choinki na paznokciach!




Użyte produkty:
  • Cosmetics zone c332 Borneo Blue
  • Cosmetics zone c003 intenset white
  • B. loves plates B.10 Merry Christmas
  • B. loves plates B. a cozy blanket
  • B. loves plates B. a mystic fog
  • Colour Alike B. a Princess
  • przezroczysty stempel
  • Maga guma peel off
  • cyrkonie
  • wibo incredible gel top coat
Macie już gotowe paznokcie na Święta?
Pulinka
Czytaj dalej »

sobota, 14 grudnia 2019

Zimowe paznokcie z okazji drugich urodzin Dianki ❤

Są takie momenty, osoby, dla których staram się zrobić coś, żeby zapamiętać dane wydarzenie na długo. Moim sposobem na pamięć jest zrobienie specjalnego zdobienia. I tak, oprócz tego, że pamiętam w co byłam ubrana w danej chwili, na danym wydarzeniu to dodatkowo pamiętam także co miałam na paznokciach (czasami nawet jest to pierwsze co przychodzi mi na myśl). Dzisiejsze zdobienie właśnie jest jednym z tych, które chciałabym zapamiętać, ale też kiedyś pokazać je mojej chrześnicy - bo paznokcie te zostały zmalowane właśnie z okazji jej drugich urodzin :) Niestety na pierwsze urodziny nie namalowałam niczego specjalnego, za to możliwe, że pamiętacie moje różowe paznokcie, które miałam na jej chrzcinach. 



Możecie sobie właśnie pomyśleć "okey, ale co specjalnego jest w paznokciach w śnieżynki?", a jeśli obserwujecie mnie na instagramie, to możliwe, że widzieliście moje instastory i prędzej zrozumielibyście krowę czy konia na moich paznokciach. Wcale się nie dziwię! Cała tajemnica tkwi w tym, jakie lakiery zostały tu użyte - oba pochodzą z NCLA i są to Lolanthe oraz... Diana, czyli tak, jak ma na imię moja chrześnica (właśnie dlatego tak bardzo lubię gdy firmy dają nazwy swoim lakierom, a nie tylko suchy numerek!). Lolanthe pokazywałam Wam rok temu. To piękny, fioletowy lakier holo. Diana natomiast to brokat w przezroczystej bazie. Jest piękny! Na swoje paznokcie nakładałam go gąbką w przypadku paznokcia serdecznego oraz sondą na pozostałe paznokcie. 




Śnieżynki oczywiście pochodzą z płytki B. loves plates 02 B. an Arctic Snow. Odbijałam je za pomocą lakieru tej samej firmy B.05 let it snow i tutaj stało się coś dziwnego - biały stał się lekkim fioletem. Nie wiem o co chodzi, ale zauważyłam, że czasami robi mi się tak z białymi lakierami do stempli - wszystko zależy od topu i lakieru kolorowego, ale jeszcze nie znalazłam konkretnej zasady. Spotkałyście się z czymś takim u siebie? 




Użyte produkty:
  • NCLA Lolanthe
  • NCLA Diana
  • B. loves plates 02 B. an Arctic Snow
  • Maga guma peel off
  • B. loves plates B.05 let it snow
  • przezroczysty stempel
  • Born Pretty Store No Smudge Top Coat
A Wy pamiętacie co miałyście na paznokciach w danej (ważnej) chwili?
Pulinka
Czytaj dalej »

środa, 11 grudnia 2019

Urodziny MatMaja ❤️

W poniedziałek swoje święto miała matmaja_nails (możecie ją kojarzyć także z jej bloga). Maju, z tej okazji życzę Ci dużo zdrowia, spełnienia marzeń, żeby coraz więcej rzeczy było multichromowych, pieniędzy i wszystkiego najlepszego oraz lakierowego ❤️
Zgodnie z naszą małą, paznokciową tradycją zrobiłyśmy paznokcie w jednym temacie - multichromowe. Wszystkie prace możecie zobaczyć poniżej, a z bliska znajdziecie na instagramie pod #urodzinymatmaja.



Jeśli chodzi o moje zdobienie to starałam się je zrobić w stylu zimowym (w końcu!), dlatego zdecydowałam się na niebieskofioletowy kolor, który jest efektem wtarcia w czarny lakier pyłku Essence metal shock nr 02 me and my unicorn. Jeśli zastanawiacie się jak zrobiłam to nie używając hybrydowych lakierów, to odsyłam Was do wpisu, gdzie pokazywałam Wam nakładanie flejków i pyłków na zwykłe lakiery - macie tam też filmik. Spojler alert - potrzebny jest klej do folii transferowej ;) 





Stemple, które mam nadzieję widzicie na paznokciach, to zasługa dwóch produktów - multichromowy lakier pochodzi ze sklepu Born Pretty Store i jest oznaczony jako BP-U01 Leo. Płytka natomiast to jedyny słuszny wybór jeśli chodzi o śnieżynkowe wzory, czyli B. loves plates B.05 let it snow.




Użyte produkty:
  • Cosmetics zone c033 black cat
  • klej do folii transferowej
  • Essence metal shock nr 02 me and my unicorn
  • Born Pretty Store BP-U01 Leo
  • B. loves plates B.05 let it snow
  • przezroczysty stempel
  • Maga guma peel off
  • Essence metal shock top coat
  • Born Pretty Store No Smudge Top Coat

Podobają Wam się multichromowe paznokcie?
Pulinka
Czytaj dalej »

środa, 27 listopada 2019

Słodkie, kwiatowe zdobienie

Doskonale wiecie, że wręcz kocham kwiatowe motywy, nawet pomimo tego, że z kwiatów rozróżniam tylko kilka (no, może kilkanaście) podstawowych rodzajów. Wstyd trochę, bo moi rodzice to rolnicy, mama skończyła nawet technikum ogrodnicze, ale muszę przyznać, że, chociaż bez wiedzy, to miłość do roślin, warzyw i owoców we mnie zaszczepili. 
Kwiatowe motywy bardzo często towarzyszą mi na paznokciach i to nie tylko na wiosnę - w sumie chyba nawet chętniej maluję je jesienią i zimą, ot tak na przekór zimnym, ponurym dniom. To zdobienie właśnie takie było, rozpromieniało i poprawiało mi humor w chłodne poranki i wieczory.



Bazą tego zdobienia były dwa lakiery marki cosmetics zone (pamiętacie, że jakiś czas temu wypuścili oni klasyczne lakiery? Jeśli nie, to koniecznie zobaczcie mój post o jesiennych zdobieniach i nowościach, w którym pokazywałam Wam 10 kolorów, które dostałam!). Fioletowy to numerek C330 Realy Lily, natomiast róż to C282 Hunny Bunny. Fiolet kryje w całości po drugiej, cienkiej warstwie, róż potrzebuje jednak trzech. 




Stemple robiłam lakierem Born Pretty Store BP-WT06 Cherry blossoms. Jest to piękny, różowy lakier, który idealnie kryje. Na pewno chcę go pokazać Wam też na całej płytce. Natomiast ten piękny wzór pochodzi z płytki z tego samego sklepu, jednak jest marki Nicole Diary oznaczona jest ona jako L03. Cała płytka pełna jest ornamentowokwiatoworoślinnych wzorów. Wzór, który wybrałam świetnie się odbijał, nie miałam z nim żadnego problemu.


Przypominam o kodzie PAPK31, który daje 10% zniżki w sklepie BornPrettyStore.


Użyte produkty:
Też czasami malujecie paznokcie na przekór pogodzie, porze roku?
Pulinka
Czytaj dalej »

niedziela, 24 listopada 2019

Urodziny Karoliny karolinawojcik86

Dzisiaj swoje święto ma Karolina, którą możecie znać z instagrama jako karolinawojcik86. Karolinko, życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia, czasu na paznokcie, weny, spełnienia marzeń, lakierów, lakierów i jeszcze raz lakierów :) 

A z okazji urodzin Karoliny, zgodnie z naszą małą tradycją grona paznokciomaniaczek, zdecydowałyśmy się zrobić zdobienia paznokci w tej samej tematyce - jako motyw przewodni wybrałyśmy sweterki. Zdobienia dziewczyn możecie zobaczyć na kolażu a także (z bliska 😉 ) pod #karolinasbdaysweater


W przypadku mojego zdobienia zdecydowałam się na połączenie szarego i musztardowego koloru (zobaczyłam na instagramie Karoliny to zdjęcie ze sweterkiem właśnie w tym kolorze!). Mam nadzieję, że widzicie tu sweterek ;) Dodatkowo dodałam motyw liści, żeby było trochę w klimacie jesieni.




Musztardowym lakierem był produkt firmy Maga Create Your World diamond 15Z Słony karmel, który pokazywałam Wam w poprzednim poście, w którym to zmalowałam twin mani z Weroniką. Tutaj jednak użyłam go w roli lakieru do stempli i, jak widzicie, sprawdził się doskonale! Gdyby nie to, że nie ma napisane, że jest przeznaczony do stemplowania, to byłabym święcie przekonana, że właśnie do tego został stworzony. 



Bazą pod zdobienie był lakier NCLA Far north, który już kilka razy pokazywałam Wam na blogu. Ma on bardzo delikatną holo duszę, która widoczna jest tylko przy idealnym oświetleniu - ja niestety takowego w domu nie posiadam, chociaż i tak jest lepiej niż było. 




Oba wzory odbijałam z płytki B. loves plates. Sweterek pochodzi z B.01 geometry is perfect (mam ją jeszcze ze starą szatą graficzną), natomiast liście z B.04 leaves of happiness.




Użyte produkty:
  • NCLA Far North
  • Maga diamond 15Z Słony karmel
  • B. loves plates nr B.01 geometry is perfect
  • B. loves plates B.04 leaves of happiness
  • Colour Alike B. a Twilight
  • Born Pretty Store No Smudge Top Coat
  • Stempel Moyou, który dostałam od Sfery Lakiera
Jak Wam się podoba to zdobienie? Lubicie urodzinowe akcje?
Pulinka
Czytaj dalej »

piątek, 22 listopada 2019

Moje pierwsze twin mani z Weroniką - malinaila

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na historyczny moment... *werble*
W dzisiejszym poście pragnę Wam zaprezentować moje pierwsze zdobienie twin mani, które zrobiłam z Weroniką z bloga malinaila. Weronikę znam już dłuższy czas, bowiem poznałyśmy się jeszcze w liceum. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że maluje paznokcie w piękne wzorki (jeśli jeszcze nie znacie Weroniki, to koniecznie musicie to nadrobić!), że mamy wspólną pasję. Dzięki temu, że znam Weronikę też prywatnie łatwiej było mi do niej napisać w odpowiedzi na jej instastory, gdy pytała się czy ktoś chce stworzyć z nią twin mani. Z tego miejsca chciałam też bardzo podziękować Weronice za cierpliwość - moje życie jest ostatnio dosyć zabiegane, więc nie zawsze robię wszystko na czas ;)
Przy robieniu wspólnego zdobienia zdecydowałyśmy się na wspólny lakier (który wiedziałyśmy, że mamy obie, bo razem go kupowałyśmy na targach ;) ), którym jest produkt firmy Maga Create Your World diamond 15Z Słony karmel oraz na wspólną tematykę - jesienną. Naszą inspiracją było też zdjęcie które znalazłam na pintereście autorstwa jennyjournals.
Poniżej - zdjęcie na profilu na instagramie Weroniki. 




Wspomnianym już musztardowym lakierem była emalia Maga Create Your World diamond 15Z Słony karmel. Szczerze mówiąc jestem nim zachwycona - kryje po jednej warstwie, szybko wysycha, mam go w tym momencie już tydzień na paznokciach i nic się nie dzieje (a przypominam, że mieszkam sama, więc sama robię wszystko w mieszkaniu ;) ).



W przypadku moich paznokci wzór liści pochodzi z płytki B. loves plates B.04 leaves of happiness. Stemplowałam również złotym lakierem z tej firmy o nazwie BLP05 B. a Royal Gold. Jak zawsze z produktów Ani jestem bardzo zadowolona :)




Inspirując się rysunkiem jennyjournals narysowałam na trzech paznokciach białym lakierem drzewa. W tym celu użyłam lakieru Kiko nr 203 który ma cieńszy niż normalnie pędzelek, ponieważ jest przeznaczony do zdobień, frencha. 
Teraz nie wiem, czy malowanie tych drzew to był dobry pomysł, dajcie znać co Wy sądzicie!



Użyte produkty:
  • Maga Create Your World diamond 15Z Słony karmel
  • B. loves plates B.04 leaves of happiness
  • B. loves plates BLP05 B. a Royal Gold
  • Kiko nr 203
  • Przezroczysty stempel
  • Maga guma peel off
  • Born Pretty Store No Smudge Top Coat

Jak podobają Wam się dzisiejsze zdjęcia? Wyjątkowo robiłam je nie przy lampach, tylko z samego rana, przy świetle dziennym ;)
Pulinka
Czytaj dalej »