Halloween już jutro, więc dzisiaj prezentuję Wam ostatnie straszne zdobienie, które zmalowałam na wyzwanie u Kamili. Następne paznokcie ozdobione w tej tematyce możecie się spodziewać dopiero za rok. Tym razem połączyłam straszną tematykę, czyli duchy, z wielokolorowym tłem, które uzyskałam dzięki metodzie water marble. Do tego świetnie sprawdziły się tinty z P2, ponieważ nie zostawiły takiej grubej warstwy lakieru na skórkach, jak zwykłe lakiery. Chciałam pokazać, że Halloweenowe paznokcie wcale nie muszą być ponure, ale można też stworzyć coś kolorowego, co nadal pozostaje w tej tematyce. Szczerze mówiąc najbardziej podoba mi się duch z palca serdecznego, przypomina mi trochę obraz "Krzyk".
O tintach pisałam Wam tutaj, ich numery i nazwy to: 010 spaceshot, 020 bumper car, 030 merry-go-round, 040 free fall, 050 loop-di-loop, 060 carousel, 070 skycoaster, 080 ferris wheel. Biały lakier bazowy to Bourjois la laque nr 1 white spirit. Użyłam także Seche Vite i matowego top coatu z Lovely. Skórki zabezpieczyłam bazą peel off z miss sporty, a duchy zmalowałam farbkami z tigera.
Obchodzicie Halloween? Jak Wam się podoba to zdobienie?
Pulinka ;)