Obiecuję, że to już ostatnie Bożonarodzeniowe paznokcie. W sumie nawet jakbym chciała, to więcej takich zdobień nie mam, więc następne zobaczycie dopiero w grudniu 2018. Te są ostateczną wersją tego, co miałam w Święta. Jeśli pamiętacie, to tutaj mówiłam o tym, że w planach mam zrobienie sobie hybryd, ale ostatecznie kilka dni przed Wigilią nie miałam na to czasu, a potem stwierdziłam, że to bez sensu, skoro zaraz po Bożym Narodzeniu będę chciała je zmyć i zrobić coś bardziej Sylwestrowego. Ostatecznie więc miałam na paznokciach zwykłe lakiery, a na nich stemple i ręcznie robione zdobienia - czapkę Mikołaja, lampki, choinkę, płatki śniegu, napis 'Merry Xmas' i szopkę. Z resztą, wszystko widać na zdjęciach, więc zapraszam do oglądania.
Na palcu środkowym bazą pod zdobienie był lakier MIYO mini drops nr 130 Emerald. Na nim widzicie stemplowe naklejki - wzór pochodzi z płytki B. loves plates B. 10 Merry Christmas. Odbijałam go przezroczystym stemplem i czarnym lakierem do stempli z Born Pretty Store. Kolorowałam go lakierami Softer nr 28 Kiwi, Essence the gel nr 38 love is in the air, termiczym lakierem my-dance oraz lakierem Rimmel super gel nr 042 rock n roll.
Paznokieć palca serdecznego pokryłam najpierw lakierem MIYO mini drops nr 90 twister, a następnie przy pomocy tasiemek, gąbeczki i brokatowego lakieru Essence nail art special effect! topper nr 21 get the party started zrobiłam na nim choineczkę. Dodatkowo na czubku przykleiłam ćwieka w kształcie gwiazdki.
Pozostałe paznokcie pokryte są lakierem Rimmel super gel nr 013 bare hug.
Wzory, które mam na kciuku pochodzą ze wspomnianej już płytki B. loves plates B. 10 Merry Christmas. Stajenkę odbijałam czarnym lakierem do stempli z Born Pretty Store, natomiast czerwony to lakier B. loves plates & Colour Alike o nazwie B. a Rudolph.
Na palcu wskazującym sondą oraz lakierami Rimmel super gel nr 042 rock n roll i P2 gloss goes neon color activator zrobiłam czapkę Mikołaja. Zamiast pomponu przyczepiłam cyrkonię.
Mały palec to podwójne stemplowanie wzoru z płytki B. loves plates B.05 let it snow. Odbiłam go lakierami B. loves plates & Colour Alike o nazwach kind of white oraz B. a Princess.
Wszystkie paznokcie pokryłam top coatem marki Life.
Jak Wam się podoba to zdobienie? Lubicie, kiedy każdy paznokieć jest inny?
Pulinka
Ponieważ następny post będzie już w Nowym Roku pragnę złożyć Wam teraz życzenia - dużo zdrówka, miłości (nie tylko tej do paznokci!), spełnienia marzeń, dużo weny i żeby wszystko wychodziło idealnie tak, jak chcemy. Szczęśliwego Nowego Roku! ❤