piątek, 26 lutego 2021

Urodziny Ala4148

23.01 swoje urodziny miała Ala4148 🎊🎉Alu, życzę Ci dużo zdrówka, spokoju (prywatnie i w hucie), spełnienia marzeń, czasu na paznokcie i wszystkiego najlepszego ❤️.
Z racji tego, że Ala na naszej paznokciowej grupie bardzo często podsyła nam jakieś śmieszne filmiki, zdjęcia postanowiłyśmy pójść w tę stronę ze zdobieniami i zmalować śmieszne paznokcie 😂 Wszystkie znajdziecie pod hasztagiem #urodzinyala4148 ❤️


Jeśli chodzi o moje to nie wiem czy pamiętacie memy typu "do all the..."? Robiąc te paznokcie uświadomiłam sobie że to trend sprzed 9-10 lat! Nie byłam pierwszą która wpadła na pomysł takiego zdobienia, wydaje mi się że pierwsza była @thesammersaurus.



W przypadku tego zdobienia nie całość zmalowałam ręcznie. Do tego użyłam farbek akrylowych. Jestem ciekawa czy też ich używacie? Osobiście zawsze mam mały problem z literami - nie zawsze wychodzą mi tak, jak chcę. Czasami któraś jest trochę krzywa, za duża, za mała albo za gruba i nie zawsze da się to naprawić. Jednak malowanie farbkami jest dla mnie dużo łatwiejsze niż robienie tego lakierami.




Całe to zdobienie pokryłam topem Maga inna bajka. Muszę przyznać, że pięknie wydobywa błysk, szczególnie jeśli chodzi o lakiery z drobinkami. Daje piękną, błyszczącą się taflę!




Miłego!
Pulinka
Czytaj dalej »

piątek, 19 lutego 2021

Urodziny Huberta - mojego mężczyzny

Wczoraj były moje urodziny i paznokciowe dziewczyny zrobiły dla mnie motylowe zdobienia (wszystkie możecie zobaczyć pod #urodzinypulinki - polecam, bo prace są przepiękne i jestem im za to mega wdzięczna!). Dzisiaj z kolei są urodziny mojego mężczyzny. Tak, mamy urodziny dzień po dniu :D Z tej okazji postanowiłam dla niego zmalować coś, o czym gadał mi od urodzin Asi srebremalowane - gołe babeczki. Teraz tylko modlę się, żeby instagram mnie za to nie zbanował :D 





Zastanawiałam się chwilę jakie tło pod to zdobienie wybrać. Nie mogłam się zdecydować, więc zapytałam się o to Huberta. Bez chwili wahania odpowiedział, że musi to być czerwień! Padło na lakier Rimmel super gel numer 042 rock n roll. Kryje w pełni po dwóch warstwach i ma mega fajny pędzelek. Schnie też bardzo szybko :) 



I przechodzimy do gościa głównego tego zdobienia - stempli. Płytka z której pochodzą wszystkie te wzory to Nicole Diary numer 216. Polecam ją jeśli chcecie zrobić podobne zdobienie. Ostrzegam jednak, że te większe płachty we wzorach (np. majtki czy włosy) nie zawsze chciały się w 100% odbić, ale mi to nie przeszkadzało, bo podkolorowałam je przy robieniu naklejek). 
Do zrobienia tego zdobienia użyłam także stempla oraz maty od B. loves plates oraz dwóch lakierów - czarnego B. a black hole oraz nudziaka B. a tea rose. 




Jestem ciekawa co myślicie o tym zdobieniu? Powinnam dostać bana?
Pulinka
Czytaj dalej »

niedziela, 14 lutego 2021

Malinailove - ciepło na sercu

Ostatni temat wyzwania u Weroniki to ciepło na sercu. Wiem, że jest jeszcze jeden - moje walentynkowe, ale my nie świętujemy Walentynek, więc i paznokci jakoś specjalnie malować na tę okazję nie będę (napisałam po czym mój facet zabrał mnie na romantyczny wyjazd do Krakowa - to się nazywa konsekwencja :D Ale specjalnego zdobienia mimo wszystko nie mam). A wracając do dzisiejszych paznokci to wiem, że część osób zrobiło na paznokciach sweterki, kubki z ciepłą kawą/czekoladą itp. Moje zdobienie jest zgoła inne. Bo wiecie kiedy jest ciepło na sercu? Kiedy druga, kochana przez Was osoba jest obok, kiedy spędzacie razem czas, robicie to co lubicie, albo po prostu leżycie na kanapie wgapieni w telefony. Ale fakt, że ta druga osoba jest sprawia, że na sercu jest cieplej. Bo miłość rozgrzewa (nawet takiego zmarzlucha jak ja!). I życzę każdemu takiego uczucia :) 






Bazą pod to zdobienie był NCLA far north. To taki ukryty holoś, z pozoru jest niewinnym, szarym lakierem, ale gdy wyjdziecie z nim na słońce wydobywa się z niego cała magia. Dokładnie tak samo, jak ze śniegiem - w pochmurny dzień wygląda ładnie, ale w słońcu wygląda przepięknie. Zaczyna iskrzyć, migać, robi się przepiękny!




Natomiast samo zdobienie podpatrzyłam u innych dziewczyn, nie wiem kto był pierwszy, więc nie mogę tej osoby wskazać - jeśli wiecie to dajcie znać w komentarzu! Oryginalnie dziewczyny używały hybryd i spider gelów, ja użyłam zwykłych lakierów, więc wzór zmalowałam farbkami akrylowymi. Na to dałam ćwieki w kształcie serc, a na pozostałych paznokciach postawiłam na naklejki wodne oznaczone jako BN-1070. Są piękne, miłosne, bardzo je polecam!




A Wy świętujecie Walentynki?
Pulinka
Czytaj dalej »

środa, 10 lutego 2021

Malinailove - czerwone wino

Kolejnym tematem #malinailove (w hasztagu macie podlinkowane wszystkie prace dziewczyn na instagramie, polecam zajrzeć!) jest czerwone wino. Tutaj też jest duże pole do popisu - można pomalować paznokcie w kolorze czerwonego wina (i dodać do tego jakieś zdobienie) albo namalować kieliszek z winem lub butelkę. U mnie możecie zobaczyć wino, które wylało się na moje paznokcie 😉


I zrobiłam to pomimo tego, że za czerwienią na paznokciach nie przepadam, tak samo z resztą jak za winem. Ale w sumie za czerwonymi paznokciami bardziej, raz, że nie czuję ich, a dwa, że często to się kończy jak na zdjęciach - mam czerwone skórki, bo zabarwiły się od lakieru 🙈





Mimo wszystko jednak czasami sięgam po czerwień, ale z reguły tę ciemniejszą (więc i bardziej barwiącą). Tutaj jest to Eveline vinyl gel numer 209. Niestety cała ta seria jest już dostępna chyba tylko w internecie. 
Z kolei ten nudziak to NCLA tan lines. Ma w sobie trochę fioletowych tonów, ale wszystko zależy od Waszego odcienia skóry - dla niektórych może być idealny. 



Wzór rozlanego wina oraz butelki jest z płytki Born Pretty Store BP-29. Kupiłam ją ze względu na lakierowe wzory i mam do niej ogromny sentyment! Odbijałam je lakierami B. loves plates. Czarnym o nazwie B. a black hole odbiłam wzór butelki, z którego zrobiłam naklejkę pokolorowaną lakierem B. loves plates o nazwie B. a bloody red. Jestem ciekawa, czy dla Was ten wzór wygląda na butelkę wina czy butelkę lakieru do paznokci? 




Lubicie wino?
Pulinka
Czytaj dalej »

niedziela, 7 lutego 2021

Malinailove - kocie oczy

Ze sporym opóźnieniem spowodowanym sesją (która już prawie za mną) chcę Wam pokazać kolejne zdobienie z wyzwania paznokciowego #malinailove. Tematem były kocie oczy. I tutaj interpretacje mogą być różne - użycie lakieru z efektem kociego oka (czyli magnetycznych) lub wszelkie wariacje z kotami. Ja zdecydowałam się na połączenie tych dwóch poprzez użycie jasnego różowego/nudziakowego (dla mnie to taki kolor na pograniczu tych dwóch) magnetycznego lakieru oraz naklejek wodnych z kotami.


Koniecznie zajrzyjcie na hasztag #malinailove - dziewczyny wrzucają swoje piękne prace w większości na bieżąco. Można znaleźć piękne inspiracje na Walentynkowe zdobienia!





Ten nudziakowo-różowy lakier magnetyczny to oczywiście Masura 904-257 Pearl of Happiness. Bardzo lubię ich magnetyczne lakiery, ten konkretny pokazywałam Wam już w trzech innych postach, które polecam zobaczyć! Ładnie kryje - użyłam 2-3 warstw, każdą z nich magnesowałam. Przy zwykłych lakierach magnetycznych, z efektem kociego oka problem jest taki, że ta magnetyczna linia nie jest taka wyraźna jak przy hybrydach (co wynika z tego, że trzeba działać szybciej, bo lakier zasycha, ale z kolei wysycha wolniej niż hybryda w lampie, więc efekt się rozmywa...). Myślę jednak, że Masura daje tutaj radę!




Na pozostałych paznokciach odbiłam wzór z serduszkową girlandą z Walentynkowej płytki Born Pretty Store Valentine's Day BP-L004. Nie widzę jej już na stronie, więc chyba jest już niedostępna, a szkoda, bo ma bardzo fajne wzory!
Z kolei kotki to naklejki wodne. Szukałam jakiś stempli, ale niestety nie znalazłam niczego fajnego oprócz kotków z Walentynkowej płytki, którą użyłam do tego zdobienia (a nie chciałam powtarzać tego samego wzoru po raz drugi w tak krótkim czasie, bo tych kotków użyłam do zdobienia na urodziny Braggaxyz). Sięgnęłam więc po naklejki wodne! Są według mnie świetnym wyborem :) 




Dajcie znać jak Wam się podoba takie słodkie, kocie zdobienie?
Pulinka
Czytaj dalej »