Dzisiaj wita Was na blogu jednorożec Stefan, który powstał za sprawą Ani, czyli właścicielki B. loves plates, która wypuściła ostatnio płytkę B.00 rainbows and unicorns. Znajdziecie na niej różne wzory - jednorożce (i to w kilku wersjach), tęczę, muffinkę, serca (i to te z loga BLP!), buteleczki lakierów do paznokci i nie tylko. Jest to po prostu kwintesencja tego, co lubi Ania, ale każdy znajdzie tutaj wzór dla siebie. Płytkę udało mi się wygrać dzięki temu zdobieniu.
Muszę przyznać, że miałam spory problem, co wybrać na pierwsze zdobienie z jej użyciem, dlatego zdecydowałam się na trzy wzory - jednorożce, tęczę i Koronę. Bazą jest lakier Orly nr 20869 Trendy, którego pokryłam Holo Top Coatem 2.0 z Colour Alike. W sumie holo jest widoczne tylko na zdjęciach makro, ale na żywo daje fajny, migoczący efekt.
Wzorki pochodzą ze wspomnianej już płytki B. loves plates B.00 rainbows and unicorns. Odbijałam je przy pomocy lakieru Colour Alike/B. loves plates kind of black.
Bazą pod zdobienie jest Orly nr 20869 Trendy, który jest pokryty lakierem Colour Alike Holo Top Coat 2.0.
Wzorki kolorowałam tintami z P2 o numerach 010 spaceshot, 040 free fall, 050 loop-di-loop, 060 carousel i 070 skycoaster. Ponieważ były to tinty, to pokryłam je białym lakierem P2 gloss goes neon. Korony pokolorowałam przy pomocy lakieru miss sporty wonder metal nr 020. Do kolorowania używałam sondy.
Stemplowe naklejki robiłam na macie z Born Pretty Store (znajdziecie ją tutaj - obecnie jest wyprzedana, ale tutaj znajdziecie jej mniejszą wersję).
I na koniec mały fail - byłam pewna, że na szafce stoi top coat z Golden Rose, przy zdjęciach skapnęłam się, że była to odżywka (mają identyczne opakowania) :D Sprawdziła się nawet dobrze, trochę tylko się dziwiłam, czemu muszę czekać na wyschnięcie dłużej, niż normalnie ;) Także w roli top coatu wystąpił gościnnie lakier Golden Rose Black Diamond hardener.
Lubicie takie słodkie zdobienia? Też przypomina Wam ono ilustracje z książeczek dla dzieci?
Pulinka ;)