poniedziałek, 28 czerwca 2021

Ślub mojego brata!

Rzadko się zdarza, że mam obie dłonie pomalowane tak samo. Niedawno była taka okazja - mój brat się żenił! Trzeba więc było zrobić paznokcie, które pasowały do mojej sukienki, która była różowa z bordowym paskiem, do tego miałam też bordowe szpilki. Dlatego i paznokcie były w takich kolorach. Wiem, że się różnią, nie dobrałam idealnie takich samych kolorów, a w dodatku paznokcie na mojej prawej dłoni są krótsze i mają inny kształt, ale mimo wszystko mam nadzieję, że Wam się spodoba!





Na mojej lewej dłoni wylądował klasyczny lakier Cosmeticszone c326 Sleeping bunny. Bardzo lubię ten lakier. Z kolei na lewej wylądował constance carroll numer 319G. Jest chłodniejszy niż ten na lewej dłoni, a w dodatku ma delikatne drobinki. Jednak nadal bardzo mi się podoba :) 





Z kolei bordowy lakier z drobinkami na lewej dłoni to Eveline 7 days gel laque numer 01. Fajnie kryje i ma ekstra drobinki! Jako brata bliźniaka wybrałam lakier hybrydowy od wibo o nazwie ruby. Oba są według mnie cudne!




Często nosicie takie same zdobienia na obu dłoniach? 
Pulinka
Czytaj dalej »

sobota, 19 czerwca 2021

Zaręczynowe!

Ostatni czas obfitował w naszej rodzinie w różne wydarzenia - najpierw ślub mojego brata (niedługo pokażę Wam jakie paznokcie miałam tego dnia, wrzucam je jako drugie, bo tak zdecydowaliście na instagramie!), a krótko potem mój mężczyzna zadał mi najważniejsze pytanie w trakcie naszego związku. I tak od 1 maja 2021 jestem narzeczoną! Było romantycznie, niespodziewanie i bardzo fajnie - nadal wspominam zaręczyny z wielkim uśmiechem na ustach i mam ochotę krzyczeć jak Monica w Przyjaciołach "I'm engaged! I'm engaged!" 😄. W dniu zaręczyn dostałam chyba największy bukiet róż w swoim życiu (który ususzyłam i oprawiłam w ramkę). Teraz przed nami planowanie ślubu i wesela, ale tymczasem chciałabym Wam się pochwalić paznokciami, które miałam tego dnia (a przy okazji także pierścionkiem!). Jako że był to wyjazd postanowiłam zrobić paznokcie u obu dłoni takie same (chociaż w sumie raczej bardzo podobne) i bardzo się z tego cieszę. Paznokcie u prawej dłoni mam krótsze, dlatego tutaj postawiłam na kremowe lakiery, natomiast na lewej postawiłam na perłowe i z drobinkami, więc tutaj się działo!





Zdjęcia robiłam dużo później po ich zrobieniu, dlatego widać tutaj odrost. Ale widać też, że klasyczne lakiery też się bardzo dobrze trzymały! W przypadku lewej dłoni ten nudziakowy, klasyczny lakier to masura 904-257 Pearl of happiness. To lakier magnetyczny, ale tutaj go nie magnesowałam. Bardzo fajnie kryje no i będę miała do niego sentyment już do końca życia (jak do wszystkich lakierów, które tutaj zostały użyte). Z kolei jego hybrydowym odpowiednikiem na lewej dłoni był lakier Eveline numer 315 light nude. 







Drugimi użytymi tutaj kolorami były jeansowe/granatowe lakiery. W przypadku lakierów klasycznych ponownie była to Masura 904-195 The Universe. To także był lakier magnetyczny, którego nie namagnesowałam. Bardzo lubiłam go już przed zaręczynami (jest idealny do zdobień typu galaxy!), a teraz już w ogóle jest moim ulubieńcem! W przypadku lakieru hybrydowego użyłam hi hybrid x naked #312. Ma bardzo dobre krycie, w ogóle odkąd okryłam lakiery tej firmy to bardzo je polubiłam!






Jak Wam się podobają moje zaręczynowe paznokcie? 
Pulinka
Czytaj dalej »