Cześć! Już w grudniu postanowiłam, że 2017r. będzie rokiem zmian i póki co udaje mi się to, chociaż niektóre sytuacje zaskakują też mnie. To postanowienie dotyczy również paznokci i bloga, dlatego, tadam! W końcu zrobiłam krótki zwiastun na youtuba - powinien on niby powstać na początku istnienia kanału, ale wtedy nie myślałam jeszcze, że będę nagrywała więcej filmów (nie bójcie się, bloga nie zostawię). W każdym razie, filmik możecie obejrzeć poniżej, a ja czekam na Wasze komentarze! :)
Jak już mówimy o zmianach, to oto kolejne. Zazwyczaj, gdy robiłam stemple to były one białe, czarne, srebrne, albo złote, ewentualnie były to kolorowe stemple na białej, albo czarnej bazie. Czas w końcu coś z tym zrobić - skoro już mam tyle kolorowych lakierów dedykowanych do stempli, to trzeba ich używać :) Plan na najbliższy czas przedstawia się więc tak, że chcę robić więcej kolorowych stempli na kolorowych bazach. Wiem, że nie wszystkie połączenia kolorystyczne będą się dobrze prezentowały, ale najlepiej człowiek się uczy na własnych błędach, a poza tym trzeba zacząć wychodzić ze swojej strefy komfortu!
Jak już mówimy o zmianach, to oto kolejne. Zazwyczaj, gdy robiłam stemple to były one białe, czarne, srebrne, albo złote, ewentualnie były to kolorowe stemple na białej, albo czarnej bazie. Czas w końcu coś z tym zrobić - skoro już mam tyle kolorowych lakierów dedykowanych do stempli, to trzeba ich używać :) Plan na najbliższy czas przedstawia się więc tak, że chcę robić więcej kolorowych stempli na kolorowych bazach. Wiem, że nie wszystkie połączenia kolorystyczne będą się dobrze prezentowały, ale najlepiej człowiek się uczy na własnych błędach, a poza tym trzeba zacząć wychodzić ze swojej strefy komfortu!
Dzisiaj przychodzę do Was z pierwszym 'odcinkiem' z serii kolorowych stempli. Zdecydowałam się na połączenie różu i niebieskiego, które w mojej głowie totalnie do siebie nie pasują, są jakby przeciwieństwem (w końcu małego chłopczyka najczęściej ubiera się na niebiesko, a małą dziewczynkę na różowo :P ). Żeby było ciekawiej, to zrobiłam stemplowe cieniowanie i całość mi się jednak podoba :)
Przy okazji wychodzenia ze swojej strefy komfortu - koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba takie odwrócone zdjęcie - jeszcze nigdy takiego nie dodawałam :)
Bazą jest różowy Rimmel Super Gel nr 22 Angel Wing.
Stemplowałam lakierami Colour Alike&B. loves Plates o nazwach B. a blue sky i B. a raindrop. Użyłam płytki YZWLE-11 oraz przezroczystego stempla (obie te rzeczy wygrałam u Agnieszki).
Skórki zabezpieczyłam przy pomocy Born Pretty liquid peel off tape (dostępny tutaj), a całość pokryłam Poshe.
Jak Wam się podoba to połączenie kolorystyczne? Lubicie kolorowe stemple na kolorowej bazie?
Pulinka ;)