
Pewnie mówiłam Wam to już przy okazji innych, podobnych do tego zdobień, ale powtórzę jeszcze raz - róże są takim motywem na paznokciach, który chyba nigdy mi się nie znudzi. Często maluję je sama przy pomocy farbek, tym razem postawiłam jednak na odbicie ich na paznokciach przy pomocy stempli. Początkowo myślałam o tym, żeby je pokolorować tintami już po odbiciu (dlatego użyłam jasnego lakieru jako bazy), potem jednak z tego pomysłu zrezygnowałam i zostawiłam je tak, jak były. Żeby nie było nudno, jako akcent na paznokciu palca wskazującego użyłam lakieru z drobinkami. Tak oto powstało bardzo proste, romantyczne zdobienie, które idealnie pasuje na wiosnę. W sumie podobne zdobienie miałam w ostatni weekend - podczas konferencji Meet Beauty. Niedługo napiszę o niej osobny post, będzie...