
Co prawda w Warszawie śnieg, chociaż robi wszystko, żeby się utrzymać, już powoli zaczyna znikać, a według prognozy pogody do niedzieli już ma go nie być, to postanowiłam jeszcze w te ostatnie (mam cichą nadzieję!) zimowe podrygi pokazać Wam zimowe zdobienie. I to tak zimowe, jak zimowa powinna być zima - w kolorach niebieskiego, białego oraz srebrnego, a w dodatku na paznokciach zobaczyć możecie śnieżynki. I to nie byle jakie śnieżynki, bo najpierw stemplowałam srebrnym lakierem, a potem zrobiłam drugie stemplowanie, odbiłam na nim lakier holograficzny, więc wszystko się pięknie mieniło.
Płytka z której pochodzą śnieżynki jest ze sklepu Born Pretty Store i ma oznaczenie QA86. Niestety nie mogę już jej znaleźć na stronie sklepu, a szkoda, bo jest naprawdę fajna....