
Te paznokcie powstały w inspiracji do zdobienia Eweliny. Na jej profilu możecie znajdziecie tutorial, ale ja osobiście zrobiłam swoje zdobienie zanim go zobaczyłam, więc zdecydowałam się na inne wykonanie. Chyba wybrałam ciut trudniejszą wersję, bo każdą linię malowałam ręcznie. Paznokcie te towarzyszyły mi podczas wesela, stąd kolorystyka, bo musiały pasować do sukienki, która stanowi tło do zdjęć. Bonusowo wrzucam także zdjęcie mojej prawej dłoni, na której zmalowałam identyczne zdobienie, tylko hybrydami. Jak widać, na prawej dłoni też się udało. Ten złoty lakier to ILNP o nazwie daydreamer. To różowe złotko, w którym zatopione są także drobinki holo. Wygląda to mega magicznie i elegancko! W dodatku ładnie kryje, bo na zdjęciach widzicie dwie warstwy.Z kolei na pozostałych...