Znowu życie mnie pochłonęło za bardzo. Staram się korzystać z wakacji tak bardzo, jak tylko mogę to robić po pracy - spotykam się z przyjaciółmi, z innymi blogerkami, a w ostatni weekend byłam na weselu. Najwięcej jest mnie na instagramie, więc jeśli jesteście ciekawe co robię, to zapraszam do obserwowania!
Tymczasem dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś, do czego bardzo się ostatnio przekonałam, a mianowicie folię transferową. Tym razem w ramach współpracy z Born Pretty Store wybrałam sobie holo folię transferową. Mieni się przepięknie i mogłabym się w nią wgapiać godzinami - po otwarciu paczki to była pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy. Jednak wiadomo, najbardziej interesował mnie efekt, jaki daje na paznokciach, dlatego poszła ona w ruch jako pierwsza. Stało się też tak dlatego, że dostałam prośbę o filmik z tutorialem nakładania jej na paznokcie, dlatego zapraszam najpierw do obejrzenia go.
Jeśli poświęciliście te trzy minuty swojego życia to wiecie, że folia fajnie nakłada się na paznokcie, nie miałam z nią praktycznie żadnych problemów. Jedyne co, to niestety efekt holo trochę ginie pod wpływem top coatu, ale to chyba minus większości folii transferowych. Różnicę możecie zobaczyć także poniżej - oto zdjęcia paznokci bez top coatu...
Jako bazę pod zdobienie użyłam lakieru Eveline nr 125 (jego recenzję znajdziecie tutaj).
Do zdobienia użyłam także kleju do folii transferowej (no name, dlatego nie pomogę Wam w wyborze).
Folia, której użyłam, kosztuje obecnie $0,99 i dostępna jest tutaj (#39414). Za tę cenę dostajecie 4cm na 100cm folii - uwierzcie mi, starczy Wam to na wieki.
Przypominam, że przy zakupach w BPS możecie skorzystać z 10% zniżki na nieprzecenione artykuły, wystarczy przy zamówieniu wpisać kod PAPK31. Wysyłka na cały świat jest bezpłatna, ale jedynie w przypadku nierejestrowanej paczki, za rejestrowaną trzeba niestety dopłacić.
Jak Wam podoba się holo folia? Macie jakiś sprawdzony top coat do niej?
Pulinka
ale się pięknie mieni <3
OdpowiedzUsuńTeż uważasz, że wygląda obłędnie? :)
UsuńŚwietnie, teraz nie powinnam mieć problemów z folią :)
OdpowiedzUsuńJej, chyba najlepszy komentarz <3
UsuńSwietnie to wyglada. Musze w koncu cos od nich zamowic :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Szczególnie, że potem dostaje się punkty za zdjęcia, filmy i recenzje, które można wymienić na rabaty :)
UsuńKiedyś próbowałam się bawić folią, ale wkurza mnie właśnie ta konieczność używania topu na bazie wody. :( A czy ten "klej do folii" do nie jest przypadkiem zwykły, rozcienczony klej do decoupage? Bo moja buteleczka była identyczna, i jak go używałam, to takie właśnie miałam wrażenie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jaki jest klej do decoupage, więc nie powiem Ci tego :( Bardzo możliwe, że tak jest, jednak tutaj działa też psychologia - masz coś przeznaczonego do paznokci, więc nic nie powinno im się stać ;)
UsuńJa uwielbiam folie i uważam że są niedoceniane ;) Co prawda faktycznie top zabiera sporo efektu, ale gdy używa się folii jako elementu w zdobieniu to nie jest to tak widoczne ;)
OdpowiedzUsuńPS. Filmik super :)
Też tak uważam! Jako elementu w zdobieniu jeszcze jej nie używałam, ale widziałam u Ciebie obłędne efekty - na pewno spróbuję :)
UsuńNie dziwię się, że nie mogłaś przestać wpatrywać się - folia wygląda super!
OdpowiedzUsuńKto mnie lepiej zrozumie, niż druga paznokcioholiczka :D
UsuńPiękne :) ja jeszcze nie próbowałam z folią :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
Usuńświetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNiedawno zastanawiałam się nad zakupem zestawu folii na Aliexpress, ale stwierdziłam, że pewnie mi nic ładnego nie wyjdzie z moim "talentem" do zdobień :D Co do efektu holo to zdecydowanie wolę ten, który dają lakiery holograficzne :) Chociaż folia też fajnie się prezentuje, ale przez top wiele traci na swoim uroku :/
OdpowiedzUsuńTutaj wcale nie trzeba talentu! Umiesz pomalować paznokcie, więc na pewno sobie poradzisz :)
UsuńNiestety, folie tak mają :( Ale top coat nie daje takiego efektu wow niestety :(
Świetnie ta folia wygląda! W sumie aż się sama sobie dziwię, że tak rzadko się decyduję na użycie folii w zdobieniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Trzeba to nadrobić ;D
Usuń