Miałam taką wizję w swojej głowie - uciekający Kopciuszek o północy. Niebieskie tło, niebieska sukienka, na jej górze drobinki, których na dole sukienki prawie nie ma. Taka klasyczna, baśniowa kiecka, o której marzy większość małych dziewczynek. Jak to czasami bywa - nie wyszło mi to, co zaplanowałam. Miejscem, w którym moja wizja upadła jest cieniowanie sukienki drobinkami. Nijak mi to nie chciało wyjść, w dodatku Kopciuszek też nie wyszedł mi za bardzo uciekający, jest raczej spokojnie idący. Kto wie, może w tej chwili zmierza właśnie do Księcia ;) W każdym razie zdecydowałam się zrobić jeszcze bardziej księżniczkową sukienkę - całą srebrną i holograficzną. Wizja Kopciuszka jednak została, dlatego bohaterka tego wpisu ma blond włosy.
Przypominam o kodzie na zakupy w Born Pretty Store! Jeśli przy zamówieniu wpiszecie kod 'PAPK31', to dostaniecie 10% zniżki na nieprzecenione artykuły.
W celu wykonania tego zdobienia najpierw pomalowałam paznokcie na palcach środkowym i serdecznym niebieskim lakierem Golden Rose nr 68, natomiast na pozostałych paznokciach wylądował piaskowy lakier Pierre Rene nr 10 Sand Effect - ma on udawać ciemne, nocne niebo.
Następnie przy pomocy farbek narysowałam kontury księżniczki, a sukienkę pokryłam topem Sally Hansen Insta Dri, na który przyczepiałam holograficzne kawałki, które dostaniecie tutaj. Potem poprawiłam kontury, domalowałam głowę i pokolorowałam rękę. Paznokcie, na których był Kopciuszek pokryłam w całości top coatem.
Jestem ciekawa, jak Wam się podoba moja wersja Kopciuszka? Lubiłyście tę bajkę w dzieciństwie?
Pulinka
Sporo się dzieje :)
OdpowiedzUsuńeleganckie pazurki :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi sie ten czarny :)
OdpowiedzUsuńOn jest bardziej granatowy :)
Usuńśliczny Kopciuszek :* całość przykuwa wzrok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńMimo, ze Kopciuszek dostojnie kroczy a nie biegnie, to mani mi się podoba. Chyba każda z nas marzy o takiej sukni (i to nie tylko jak byłyśmy małe ale teraz też) :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Ojj, chyba tak, tylko gdzie byśmy ją założyły? :D
UsuńPięknie się mieni. :)
OdpowiedzUsuńNa żywo mieniło się jeszcze bardziej :D
UsuńBardzo ładny lakier ten od Pierre Rene. Kopciuszek wyszedł Ci super :) Może faktycznie nie jest uciekający, ale na pewno gdzieś sobie idzie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie bardzo lubię ten lakier! Gdzieś na pewno haha Dziękuję :)
Usuńpierre rene mi wpadl w oko zawsze podziwiam Twoje malunki na paznokciach
OdpowiedzUsuńPolecam, jest genialny! Dziękuję bardzo :)
UsuńKsiężniczka jest super, ale ja ciągle patrzę na ten cudowny Pierre rene *.* Nie widziałam go wcześniej a teraz baardzo chcę <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pierre Rene jest świetny, ale nie wiem, czy jest jeszcze dostępny - ja swój kupiłam ze 4 lata temu ;)
UsuńBardzo ładnie :) Mam ten GR.
OdpowiedzUsuńI jak Ci się sprawuje? :)
UsuńPomysł na zdobienie był super, realizacja inna, ale też świetna. :)
OdpowiedzUsuńSukienka księżniczki robi wrażenie.
To czwarte zdjęcie od końca z lakierem - jak Ci się udało tak ułożyć rękę? Genialne. :D
A jak z trwałością tego Pierre Rene, skoro nie pokryłaś go topem?
Ja poszukuję teraz matowego i błyszczącego top coatu, bo wszystko mi się prawie skończyło. Może mi coś polecisz? Chciałam matowy Pierre Rene, ale nie mogę nigdzie znaleźć. :(
~Weronika
Dziękuję!
UsuńWiesz co, zrobiłam je normalnie, tylko buteleczkę trzymałam do góry nogami i potem obróciłam zdjęcie :)
Pierre rene to piasek, spoko się trzymał, a w jego przypadku nawet jakieś drobne poprawki nie są jakoś bardzo widoczne ;)
Obecnie używam matowego top coatu z lemaxa i bardzo go polecam, ale nie wiem gdzie go można dostać :( Lovely jest spoko, ale z czasem gęstnieje i pojawiają się białe grudki
Dzięki!
UsuńLakier Pierre Rene prezentuje się fantastycznie *.*
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię! :)
Usuń