Hej ;) Dzisiaj przychodzę do Was ze zdobieniem, które zrobiłam na życzenie mojego K. Życzenie to powiedział mi w czwartek wieczorem, kiedy miałam mega doła, w sobotę rano pomalowałam paznokcie na czarno (tak optymistycznie ;) ) a w niedzielę zrobiłam zdobienie i dzisiaj pewnie je zmyję ;)
Generalnie Ingress to gra na smartphone, gdzie chodzi się po mieście (na nóżkach, nie wirtualnie) i zbiera się portale. Nieraz też słyszę, że zbierają się większą grupą i chodzą razem (ja w to nie gram, tylko słucham tak, jak K. nieraz słucha o paznokciach ;) no i czasami chodzimy na spacery, a on gra :) ).
Tak oto wygląda moje zdobienie z tym motywem :) Enlightened to frakcja w Ingressie.
Jak Wam się podoba? Słyszałyście o tej grze? Może Wasi znajomy/TŻ-ci też grają? :)
Pozdrawiam,
Pulinka ;)
PS. gdybyście miały jakiekolwiek pytania o grę, to możecie je zadawać pod postem, odpowie na nie K. ;)
Ja chyba jakaś zacofana jestem, bo nie słyszałam o niej... ;-)
OdpowiedzUsuńA co do paznokci to wolę bez wzorków. Ale jak kto lubi. Ważne żeby cieszyły Twoje oko :-)
gdyby nie mój chłopak, to nie wiedziałabym nawet, że taka gra istnieje ;)
Usuńmoje cieszą, ale rozumiem Twoją opinię :)
Nie słyszałam, ale zdobienie ciekawe :) +obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a gra wydaje się ciekawa!
OdpowiedzUsuńMój K. jest nią zafascynowany od ponad roku, więc musi być fajna ;)
UsuńDziękuję bardzo :)