Jak pewnie część z Was wie wygrałam rozdanie u Puszki. Jednym z warunków było, po otrzymaniu paczki, pokazanie stworzonego mani. Tak więc oto jest.
Gdy zobaczyłam piegi na Jej blogu widziałam w swojej głowie inne zdobienie - kolorowe cieniowanie z białym i na to białe piegi. Może kiedyś je zrobię. Tymczasem zrobiłam odwrócony saran wrap - wylałam trochę czarnego lakieru, maczałam w nim folię i odciskałam na paznokciach.
Oto efekt, który mój tata skomentował "Czarna krowa w kropki bordo..." ;)
Wyszło trochę militarnie, trochę jak krowa. Co Wam przypominają te paznokcie? Podobają się Wam?
Ja z nimi czuję się dobrze dopóki nie wiążę włosów - taka ilość ćwieków haczy o nie.
Lubicie ćwieki?
Pozdrawiam,
Pulinka ;)
fajny pomysł na ćwieki ;D
OdpowiedzUsuńgenialne zestawienie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za post :) Pozwolisz, że użyję Twoich zdjęć w podsumowaniu?
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie "ciapki" na jasnym tle :)
pierwszy ale nie ostatni - te ozdoby są genialne :)
Usuńoczywiście że się zgadzam, cieszę że się podoba :)
Fajnie to wygląda! :D Twój tata świetnie to opisał ;)
OdpowiedzUsuńTe białe kropki nie do końca mi tu pasują, chyba wolałabym wersję z samymi ćwiekami :)
OdpowiedzUsuń