Zachciało mi się różu z bielą na paznokciach, pewnie dlatego, że dawno już nie nosiłam różu. Chciałam jakiś delikatny wzór, w końcu zdecydowałam się na chevron. U lewej ręki dwa paznokcie pomalowałam na różowo lakierem Rimmel 60 seconds by Rita Ora - 270 Sweet Retreat, stemplowałam wzór z płytki B. Loves Plates białym lakierem Essence nail art. stampy polish 001 stamp me white, a 3 pozostałe pomalowałam białym lakierem Bourjois la laque nr 1 white spirit i stemplowałam wspomnianym już Rimmelem. U prawej ręki 3 paznokcie były różowe, a dwa białe. Użyłam dwóch top coatów - Seche Vite, żeby przyspieszyć wysychanie baz i Kwik Kote, żeby nadać połysku i zabezpieczyć stemplowanie.
Czy Wy też nie potraficie robić zdjęć prawej ręki?
Stempel, którym odbijałam wzory jest z Born Pretty Store, pisałam już o nim tutaj.
Jak Wam się podoba ten wzór? Często nosicie na paznokciach róż?
Pulinka ;)
Lubie róż a te wzorki są bardzo ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńJa to się zawsze śmieję z swojego antytalentu do fotografowania ;D Połowa zdjęć zrobionych do usunięcia się nadaje ;D Pazurki fajne, ja zawsze maluję takie zygzaki od ręki, a tutaj tak szybciutko można stemplem :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię chevrony ;) fajnie wyglądają w różu i bieli :)
OdpowiedzUsuńróż i biel to jedno z moich ulubionych połączeń, a jeszcze chevron - bajka :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten wzór :D
OdpowiedzUsuńŁadny wzorek :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńładniutkie ^^ wspólna obs?
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pazurki, śliczne :)
OdpowiedzUsuń