Sylwester to taki moment, kiedy zakładamy cekiny, używamy brokatu i nikt nam nie może zarzucić, że jest to nieodpowiednie, czy że przesadziłyśmy (no chyba że jesteśmy całe w brokacie, a przez to też wszystko wokół jest w nim ;) ). Dlatego też podczas tej nocy miałam na sobie obie te rzeczy - sukienkę z cekinami, a na paznokciach brokat. Wszystkie paznokcie najpierw pomalowałam czarnym lakierem, a potem na trzech zrobiłam brokatowe cieniowanie. Te trzy paznokcie bardzo przypominają mi moją sukienkę, którą miałam na Sylwestrze, jednak jest między nimi jedna, ważna dla mnie różnica - nie drapią tak jak ona. Natomiast przy dwóch pozostałych paznokciach pobawiłam się trochę cienką tasiemką (a to za sprawą instagrama). Paznokcie robiłam na szybko, zajęło mi to mniej niż pół godziny.
Użyłam (od lewej): Essence nail art hello foils, Seche Vite, Wibo Wow effect glitters nr 1, Sally Hansen nr 370 Black out, Astor quick&shine 502 hot chocolate season oraz tasiemki.
Jak Wam się podoba to zdobienie? Jakie paznokcie miałyście tej nocy?
Pulinka ;)
Świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńPrzepiękne te lakiery <333 Super zrobiłaś te paznokcie *.*
OdpowiedzUsuńhttp://sisterschannelfashion.blogspot.com/
Pięknie Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńnie znam takiego pojęcia jak "za dużo brokatu" :D super!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o paznokcie to też nie znam takiego pojęcia :D
UsuńCiekawa propozycja;) Podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńpiekne i co najwazniejsze przecudnie blyszczace :)
OdpowiedzUsuńBłysk jest bardzo pożądany, szczególnie w Sylwestra :D
UsuńUwielbiam ten efekt pasków na paznokciach ;) super to wygląda, no i jest błysk :p
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba :)
Usuń