W ramach wakacji zapraszam Was na plażę! Co prawda nie taką prawdziwą, tylko na paznokciach, ale w tym roku to chyba jedyna, jaką zobaczę (chociaż, kto wie ;) ). Tym razem wspólnie popatrzymy na piasek i fale - to chyba moja ulubiona czynność nad morzem, bardzo mnie to uspokaja i mogłabym w nieskończoność siedzieć i podziwiać jak woda płynie w tę i z powrotem... To chyba taka hipnotyzująca czynność ;)
Do zrobienia takich fal na paznokciach, oprócz chęci przeniesienia chociażby swoich paznokci nad morze, był fakt, że dostałam od sklepu Born Pretty Store zestaw naklejek, które ułatwiają zrobienie różnych pasków, kształtów na paznokciach. Jest wśród nich jeden, który strasznie przypomina mi właśnie fale, dlatego użyłam go do tego zdobienia. W ruch poszedł też lakier, który dorwałam na targach, w których brałam udział dzięki uczestnictwie w Meet Beauty (tutaj znajdziecie całą moją relację z tego wydarzenia). Mowa o Orly 20477 Go deeper. Ma mnóstwo drobinek, dzięki którym, w przypadku gdy nałożymy go gąbeczką, ma fajne krycie i wygląda jak woda w czystym zbiorniku. Nie przedłużając - zapraszam do oglądania zdjęć!
Do zrobienia takich fal na paznokciach, oprócz chęci przeniesienia chociażby swoich paznokci nad morze, był fakt, że dostałam od sklepu Born Pretty Store zestaw naklejek, które ułatwiają zrobienie różnych pasków, kształtów na paznokciach. Jest wśród nich jeden, który strasznie przypomina mi właśnie fale, dlatego użyłam go do tego zdobienia. W ruch poszedł też lakier, który dorwałam na targach, w których brałam udział dzięki uczestnictwie w Meet Beauty (tutaj znajdziecie całą moją relację z tego wydarzenia). Mowa o Orly 20477 Go deeper. Ma mnóstwo drobinek, dzięki którym, w przypadku gdy nałożymy go gąbeczką, ma fajne krycie i wygląda jak woda w czystym zbiorniku. Nie przedłużając - zapraszam do oglądania zdjęć!
Zestaw 6 różnych blistrów (łącznie 12 wzorów) dostaniecie tutaj za $0,99. Według mnie to fajna sprawa, jeśli chcecie zrobić zdobienie przy pomocy lakieru, który nie kryje tak dobrze, żeby był użyty do stempli, lub chcecie zrobić coś nietypowego. W zestawie są różne rodzaje fal, zygzaki, serca, gwiazdki oraz naklejki do frencha.
Przypominam o kodzie PAPK31, dzięki któremu dostaniecie 10% zniżki na nieprzecenione produkty. Wysyłka nierejestrowana na cały świat jest darmowa.
Lakierem bazowym, czyli piaskiem była tutaj złota emalia Astor quick&shine 502 hot chocolate season. Jest to moje ulubione złotko!
W roli wody wcielił się lakier, który jest chyba najbardziej kolorystycznie podobny do wody jak tylko to możliwe, czyli Orly nr 20477 Go deeper.
Skórki zabezpieczyłam przy pomocy Born Pretty Liquid Peel Off Tape.
Całość pokryłam top coatem Rimmel Super Gel.
Jak Wam się podoba taka plaża na paznokciach? Lubicie morze?
Pulinka
Orly jest cudowny!
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba! :)
UsuńOj tak - patrzenie na fale uspakaja - tak jak na ogień :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama! Natura generalnie jest bardzo fajna, chociaż czasami niebezpieczna :)
UsuńGo deeper wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńSzumu morza w podkładzie do posta mi brakuje ;p
Haha, myślałam o tym, żeby wstawić muzykę, ale... mnie ona zazwyczaj na blogach denerwuje, więc sobie odpuściłam :)
UsuńCzuć klimat morza. :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :)
UsuńAleż się błyszczy i mieni ten Orlik ;)
OdpowiedzUsuńJak woda/morze/ocean... :)
UsuńMusi wyglądać obłędnie na żywo :D Fajny pomysł <3
OdpowiedzUsuńWedług mnie wyglądało świetnie - bardzo ładnie się mieniło :)
UsuńDziękuję!
Very pretty
OdpowiedzUsuń--Sony
https://nailscontext.blogspot.com/
Thank you :)
UsuńUwielbiam chodzić przy brzegu jak fale tylko delikatnie zamierzają stopy 😍 ale w tym roku też nie miałam okazji w tym roku 😁 ja już widzę jak te pazurki się mienia na żywo 😍😍😍
OdpowiedzUsuńTeż tak lubię chodzić! A potem wchodzę coraz głębiej i głębiej - nigdy nie zanurzam się cała od razu :)
UsuńMoże za rok się uda :)
Bardzo często zależy od humoru! Czasami jedno zdobienie mnie zachwyca, a po kilku dniach sama się zastanawiam o co mi w nim chodziło ;D
UsuńChyba każda tak ma :D
UsuńPomysłowe zdobienie :)
OdpowiedzUsuńAstor ma bardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bardzo go z resztą lubię, o czym świadczy chociażby fakt, że mam już drugą buteleczkę :)
UsuńTe końcówki przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńsyrenkowo :)
OdpowiedzUsuńTrochę tak :)
Usuń