
Cześć! Ostatnio jestem w miarę regularna w publikowaniu nowych zdobień (zarówno tu, jak i na instagramie) i mam nadzieję, że to się szybko nie zmieni. Dzisiaj przychodzę z dosyć prostym zdobieniem, w którym możecie zobaczyć nutkę holo, do którego dodałam stemple, które zajmują dużą powierzchnię paznokcia, ale jednak pokazują magiczny aspekt bazy. Mam nadzieję, że całość Wam się spodoba. Ten piękny holoś, który jest pod spodem to Born Pretty Store 9D cat magnetic gel numer CM01 (link afiliacyjny). W sumie dopiero teraz ogarnęłam, że to nie jest zwykły lakier hybrydowy, tylko magnetyczny. Na pewno więc pokażę Wam go jeszcze raz, ale w wydaniu cat eye na ciemnej bazie. Mogę powiedzieć jednak jak zachowuje się solo - krycie ma nieco słabe, bo potrzebne są trzy warstwy (ale też nie...