niedziela, 24 sierpnia 2014

Neonowy saran wrap

Chciałam przywołać po raz kolejny lato. I to bardzo. Wiecie, pomimo że urodziłam się w lutym to chyba też w krótkich spodenkach, nieprzystosowana do zimna. Dlatego też na pomarańczowym marmurku zrobiłam różowym marmurkiem saran wrap. Nie było bardzo widać różnicy kolorów, ale rzucał się w oczy i dodawał optymizmu.









Jak widzicie powstały delikatne, momentami prawie niewidoczne przejścia.
Mi mani bardzo dobrze się nosiło, czułam się w nim rewelacyjnie.

A jak Wam się podoba? Robiłyście kiedyś paznokcie tą metodą? Lubicie ją?
Pozdrawiam,
Pulinka ;)

10 komentarzy:

  1. Ciekawe zdobienie:) jakis czas temu miałam się zaopatrzyć w marmurkowe lakiery, ale cos mnie od tego odwodziło i nie zakupiłam;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wybrałabym bardziej kontrastowe kolorki do takiego zdobienia ;) ale wszystkiego trzeba spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie chodziło mi o delikatne przejścia, bo neonki już wystarczająco dla mnie rzucały się w oczy :)

      Usuń
  3. Sliczne pazurki :) Delikatne przejście jest bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś robiłam tą metodą dodatek na palcu serdecznym :) Fajnie ci to wyszło, chociaż lepiej by wyglądało z bardziej kontrastowymi kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorki są mega energetyczne! Chociaż ja lubię jak bardziej widać kontrast między kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny efekt! Twoje paznokcie wyglądają na baaardzo zadbane i bardzo podoba mi się ich kształt, mnie niestety nigdy taki nie wychodzi...
    Zapraszam do mnie, właśnie pojawił się wpis o paznokciach, pozdrawiam ;)
    thebeautyislovely.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      piłowanie jest dosyć proste - ja to robię tak, że piłuję te na prosto, a potem zaokrąglam boki ;)

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.