poniedziałek, 16 października 2017

Halloweenowe wyzwanie - candy corn

Tym razem w wyzwaniu Halloweenowym miałyśmy do zmalowania candy corn, czyli cukierki w kształcie ziaren kukurydzy. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, musiałam więc googlować jak to wygląda. Wiecie, że 30 października został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Candy Corn? To świadczy o tym, jak ważna jest ta słodkość dla mieszkańców USA (i chyba o mojej ignorancji ;) ).
Candy corn oprócz tego, że są w kształcie ziaren kukurydzy, są w trzech kolorach - białym, pomarańczowym i żółtym. Wykonane są głównie z miodu, syropu kukurydzianego i barwnika. Oprócz tego, że są produkowane z okazji Halloween można je zjeść także podczas innych świąt, tylko w innych kolorach.
Szczerze mówiąc, to według mnie ten temat daje małe pole do popisu, a szkoda. U mnie możecie zobaczyć coś, z czego nie jestem do końca zadowolona, ale nie miałam za bardzo pomysłu, na inne zdobienie. 
Najpierw pomalowałam wszystkie paznokcie lakierem MIYO mini drops nr 126 Destination. Potem za pomocą farbek na trzech paznokciach zrobiłam cukierki i otoczyłam je czarnym polem, a na pozostałych dwóch zrobiłam cieniowanie za pomocą wspomnianego lakieru MIYO oraz lakierów Essence the gel nr 38 love is in the air i P2 gloss goes neon color activator. Całość pokryłam matowym top coatem

Jestem ciekawa, jak Wam podoba się to zdobienie? Jadłyście kiedyś candy corny?
Pulinka

24 komentarze:

  1. Cute candy corn nails ...I did similar nails last year :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! I saw them - very pretty :) Candy corns on nails are very narrow range :(

      Usuń
  2. Żółty z czernią połączenie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie wiedziałam, że takie święto istnieje. Ale swoją drogą, czy Amerykanie obchodzą nasze święta? Wątpię, więc nie bardzo jestem zawiedziona, że o nim nigdy nie słyszałam. Zdobienie mi się podoba, chociaż ja pewnie nie wiedziałabym jak mam się za to zabrać, bo temat dość skomplikowany, a jednocześnie niby prosty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie obchodzą zapewne, ale osobiście lubię znać takie ciekawostki ze świata :)

      Usuń
  4. Też nie miałam pojęcia co to jest to Candy Corn. Ja swoje będę malować dopiero dziś - ciągle jestem w tym miesiącu na niedoczasie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, nie jestem sama i to w obu tych rzeczach - też mi mocno brakuje czasu :(

      Usuń
  5. wyszło świetnie, ja miałabym problem z wymyśleniem manicure :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałabym co jest na tych paznokciach, ale wyglądają zjawiskowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja się ostatnio zastanawiałam co to jest ;-D Faktycznie, pola do popisu ten temat za bardzo nie daje - ale mimo tego udało Ci się coś ciekawego zmalować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha, a ja wiem co to to Candy Corn i wiem też, że jest niedobre strasznie. :D Ale ja jestem taki dziwoląg, co się kulturą Stanów zajmuje prawie-naukowo, więc się nie liczę. :P Super ci wyszło. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, a możesz opisać jakoś ten smak? Jak napisałaś, że niedobre, to aż mam ochotę je kupić :D
      Dziękuję!

      Usuń
  9. Chyba nigdy nie jadłam candy corny, w sumie jestem ciekawa jak smakują. Fajne i przyjemne dla oka meni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz wyżej jest, że nie jest za dobre w smaku - jednak sama nie jadłam ich ;) Dziękuję!

      Usuń
  10. Właśnie się dowiedziałam, że takie cukierki istnieją :P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.