Czymże byłoby moje lakierowe życie, gdyby nie wyzwania? Bardzo je lubię za to, że sama często nie wpadłabym na to, żeby stworzyć paznokcie na dany temat, a poza tym są dodatkową motywacją do regularnego malowania paznokci i pisania. Szczególnie fajne są te tematyczne, jak ten, od GlamNailsChallenge - stworzyła ona wyzwanie Halloweenowe (więcej o nim możecie przeczytać tutaj). Sama nie obchodzę tego Święta, jednak nie wpływa to na to, że tematyczne paznokcie będą się pojawiały. Dodatkowo, ponieważ nie jest to wyzwanie, gdzie trzeba malować paznokcie codziennie, to będę starała się wrzucać je pojedynczo na bloga. Wyjątkiem jest dzisiejszy post, w którym widzicie dwa zdobienia. Wszystko dlatego, że źle spojrzałam i myślałam, że pierwszy temat jest do 4/10/17 ;)
Pierwsze paznokcie miały temat koci, a dokładniej "czarny kot". Jak wiecie, jestem typową psiarą, ale uważam, że koty też są bardzo fajne! Powiem Wam, że te paznokcie nosiło mi się bardzo przyjemnie i uważam, że są urocze, chociaż w klimacie Halloweenowym.
Bazą zdobienia był lakier MIYO mini drops. Koty namalowałam farbkami z Flying Tigera, a następnie pokryłam całość Seche Vite.
Tematem drugich paznokci był szkielet. Paznokcie są odwzorowaniem tego zdobienia i zrobiłam je, po czym, dla odmiany od kotków, zaczęły mnie trochę przerażać, bo kojarzą mi się z masowymi grobami.
Szary lakier do Eveline color edition nr 125, a czarny to wet and wild E7351 Power Outage. Kości namalowałam farbkami, a całość pokryłam matowym top coatem.
Jestem ciekawa, czy obchodzicie Halloween? Jak Wam się podobają te paznokcie?
Pulinka
Zdecydowanie koty bardziej mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńZ tego zestawienia chyba są bardziej przyjazne :)
Usuńale śliczne mani :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMimo, że Halloween nie obchodzę, to zdobienia tematyczne w tym roku chętnie robię - właśnie przez #glamnailschallenge w którym też biorę udział :) Choć regularnie udaje mi się wrzucić coś jedynie na IG a posty na blogu pojawią się ciut później :)
OdpowiedzUsuńObserwuję Cię na insta, więc widzę i podziwiam Twoje prace <3
UsuńO rany! Te czaszko-szkielety wyglądają obłędnie strasznie! ;-)
OdpowiedzUsuńCzyli chyba idealnie na Halloween :D
UsuńO wow, kot jest ekstra! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńKoty bardziej w moim typie, ale kolorystyka bardziej mi przypadla z tego drugiego manicure'u. :D
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcie - nie dziwię się, że koty Ci się podobają :D
UsuńHalloween nie obchodzę, ale zdobienie w takim strasznym klimacie mi się podobają. Z tych dwóch szkielet zdecydowanie wygrywa :)
OdpowiedzUsuńTeż go nie obchodzę :) Szkielet jest chyba bardziej straszny :P
UsuńOba zdobienia są super;) ja jeszcze nic w tym temacie nie zmalowałam ;(
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jeszcze trochę czasu jest, więc zdążysz coś zmalować :)
Usuńfantastyczne mani zrobilas
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńFajne pazurki na Halloween!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńŚwietne zdobienia :) Mi pewnie wpadnie do głowy inny pomysł i jak co roku nic nie zrobię tematycznego :P
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że u mnie pewnie też tak będzie, dlatego staram się teraz zrobić jak najwięcej zdobień :)
UsuńPierwsze śliczne, drugie przerażające, ale też wyszły super ;)
OdpowiedzUsuńNie obchodzę Halloween, ale paznokcie to co innego. Chociaż w tym roku raczej nie planuję tematycznego zdobienia ;)
~Weronika
Dziękuję! Rozumiem, że Halloweenowego posta u Was nie będzie? :)
Usuń