Halloween coraz bliżej, więc pora na kolejne, tematyczne paznokcie. Tym razem coś, co jest jednym z głównych symboli tego święta - dynie, z których robi się Jack O’Lanterns. Nie wiem, czy wiecie, że kiedyś używało się do tego brukwi i rzepy, a wycinanie w dyni zaczęło się po tym, jak Irlandzcy imigranci przybyli do Ameryki, kraju, skąd to warzywo pochodzi. Nie widziałam jednak, żeby w dzisiejszych czasach ktoś robił latarenki z innych warzyw, a motyw strasznych rzeczy wycinanych z dyni jest nieodłączną tradycją Halloween w różnych formach - na moich ukochanych paznokciach, w postaci misek na stół, pojemników, w które dzieci zbierają cukierki i wielu, wielu innych. Z tego powodu dynia musiała znaleźć się też na moich paznokciach, chociaż w trochę mniej strasznej wersji. Po ostatnich szkieletowych paznokciach nie chciałam Was bardziej straszyć ;)
Na paznokciach mam spory negative space - tam, gdzie nie ma dyni lub jej liści możecie zobaczyć moje naturalne paznokcie. Baza dyni to Rimmel Super Gel nr 031 Perfect Posy. W tym momencie paznokcie pokryłam matowym top coatem, a na dyni zrobiłam kreski lakierem MIYO mini drops nr 122 peach shake, który fajnie nadał całości błysku. Liście to Orly nr 40079 it's not rocket science.
Jak Wam się podoba taka forma dyni? Planujecie zmalować ją na swoich paznokciach?
Pulinka
Takie wycinane dynie bardzo mi sie podobaja, chociaż tego święta nie uznaje. Mani swietne: )
OdpowiedzUsuńTo prawda, są bardzo ładne, klimatyczne. Też go nie obchodzę, no ale nikt mi nie zabroni malowania paznokci w Halloweenowe wzorki ;)
UsuńJa jakoś od dłuższego czasu jedynymi paznokciami tematycznymi są te Świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńPS. Serdecznie polecam przetestować ncla! Na prawdę warte uwagi, dla prawdziwej lakieromaniaczki to taka perełka! :)
UsuńMam nadal sporo zwykłych lakierów ;) Chociaż całe setki pooddawałam w dobre ręce! Ale zostawiłam sobie kilka perełek i właśnie w takich wpisach chcę je pokazywać ;)
Jakby nie patrzeć - Halloween to też święto :D Ale rozumiem o co Ci chodzi :)
UsuńNa pewno przetestuję ncla, może przy okazji następnych targów :)
Lovely manicure!
OdpowiedzUsuńI`m following your blog with a great pleasure in GFC
Follow back? Sunny Eri: beauty experience
Thank you! :)
UsuńFajne te dynie. Ja dziś na paznokciach też mam dyniaczki :D
OdpowiedzUsuńOoo, to się zgrałyśmy :D
UsuńJak dynie Kopciuszka. :D
OdpowiedzUsuńJej, to porównanie jest tak bardzo trafne! <3
Usuńfajne te dynie tez cos musze zrobic :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją wersję! :)
UsuńO właśnie! Dynie! Nie pomyślałam o nich - a przecież to taki super motyw na Halloween! ;-) Zdobienie wyszło bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci polecam zmalować jakieś dyniowe mani! Dziękuję :)
Usuńfajne połączenie kolorystyczne
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAle ładne dynie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuń