środa, 6 października 2021

Jesienny lisek

Po raz pierwszy od wieków (no dobra, od kwietnia, kiedy to zrobiłyśmy live z Weroniką, na którym zmalowałyśmy kolorowy deszcz, ale wydaje mi się, że to było wieki temu) wyciągnęłam farbki akrylowe i zmalowałam całe zdobienie ręcznie. Cudowna zabawa i myślę, że wyniki też są okey. Chociaż wiadomo - są osoby dużo bardziej utalentowane ode mnie. 
Wybrałam jesienny motyw lisa wśród liści, który mam nadzieję spodoba się Wam!






Bazą do tego zdobienia był lakier masura numer 1204 Eclipse in Chile. Bardzo lubię lakiery tej marki, szczególnie te magnetyczne! Ten co prawda taki nie jest, ale też jest bardzo fajny. Jego kolor to coś pomiędzy szarym a granatem, chociaż na paznokciach był bardziej granatowy, ze złotymi drobinkami. Kryje idealnie po 2 warstwach i szybko wysycha. Myślę, że świetnie sprawdzi się zarówno do zdobień jesiennych, jak i zimowych. Już widzę go też ze śnieżynkami!




Gdy farbki akrylowe wyschły całość pokryłam topem cosmeticszone extreme top gel. Daje fajny połysk, taki właśnie żelowy. Trzeba tylko uważać, bo o ile farbek nie rozmazał (bo wyschły), tak już stemple potrafi niestety popsuć. Sam top jednak jest super, także polecam go :)



Jak Wam się podoba to jesienne zdobienie? 
Pulinka

2 komentarze:

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.