sobota, 27 lutego 2016

Oszroniona szyba

Na moim blogu zima przeplata się z wiosną, dopasowuję się chyba do pogody na zewnątrz ;). Dzisiaj pokażę Wam prawdopodobnie ostatnie zimowe paznokcie tej zimy.  Pewnie jak każda lakieromaniaczka mam sporą liczbę lakierów z czego części nie użyłam jeszcze ani razu - są takie, które na paznokciach lądują po kilku dniach, a są też takie, które na swój debiut muszą czekać prawie rok (lub dłużej) tak jak ten, który jest dzisiejszym bohaterem. Orly nr 40784 Peaceful opposition, bo o nim mowa, kupiłam w zeszłym roku na targach urodowych w Warszawie (całe moje zakupy możecie zobaczyć tutaj). Niestety z powodów finansowych w tym roku na marcowe targi się nie wybieram, jednak planuję pójść na te we wrześniu. Niestety, bo lakiery i inne rzeczy do paznokci są tam sprzedawane za bardzo...
Czytaj dalej »

czwartek, 18 lutego 2016

Urodzinowe paznokcie i wyniki konkursu

Jak część z Was wie dzisiaj są moje urodziny :) Teraz pozostaje mi się przestawić na liczbę o jeden większą (a raczej o 3, bo na pytanie o wiek pierwszą, odruchową myślą jest 18 :D ). Oczywiście nie mogło z tej okazji zabraknąć dedykowanych paznokci. Tym razem postawiłam na napis Birthday i liczbę, czyli 21 na tle konfetti/wstążek/serpentyn, które odbiłam białym lakierem, a potem pokolorowałam na paznokciach farbką akrylową. Wszystko to za sprawą tych paznokci, które znalazłam na Instagramie. Całość pokryłam holo drobinkami (gdzie to słońce?), co przypominało mi kartki z życzeniami/naklejki, gdzie litery pokryte są brokatem i są chropowate.  Nauczka na przyszłość - najpierw pokryć wszystko top coatem, a potem malować innym kolorem farbek akrylowych.  Lakiery...
Czytaj dalej »

niedziela, 14 lutego 2016

Walentynkowe i moje przemyślenia odnośnie nail artu

Co prawda jestem sama, walentynek nie obchodzę, ale dostałam dzisiaj dwa kwiatki i sama postanowiłam zamanifestować swoją największą miłość, jaką są paznokcie (którą pokazuję Wam o wiele częściej). Co prawda do perfekcji w nail arcie wiele mi brakuje, ale nic mnie tak nie odpręża. Poza tym jest to pierwsza moja pasja, która zaczęła się przypadkiem, a trwa już prawie 4 lata. Szczerze mówiąc na początku myślałam, że mi to przejdzie, ale teraz już nie wyobrażam sobie życia bez tego - to taki fragment mnie, coś, co sprawia, że jestem sobą, że czuję się szczęśliwa. I nie zrażają mnie nawet głosy, że marnuję czas, że jestem "pustą lalką", że najchętniej to tylko bym "siedziała i malowała paznokcie", że to głupie i "w ogóle jaki nail art, to tylko paznokcie!". To coś, co kocham robić i...
Czytaj dalej »

piątek, 12 lutego 2016

Cyrkonie

Ostatnio w paczce z Born Pretty Store dostałam słoiczek cyrkonii, a że chciałam trochę odpocząć od ciemnych/kolorowych paznokci to wybór padł na połączenie ich z nudziakiem. Wyszło bardzo delikatnie i prosto, a o to chodziło, tym bardziej, że nie chciałam 'razić' prowadzących na egzaminach. Jeśli chodzi o cyrkonie, to, według mnie, należą one do rzeczy, które ma chyba każda lakieromaniaczka. Wydawałoby się, że cyrkonie jak cyrkonie (i tak myśli pewnie większość ludzi), jednak wybór nie jest najłatwiejszy. Różnią się one pomiędzy sobą rozmiarami, kształtami (mogą być bardziej okrągłe lub kanciaste), kolorami (mogą się mienić lub być bezbarwne), reakcją na top coat (matowienie i utrata koloru lub nie) itp. i właśnie pod tym kątem opowiem Wam o tych, które dostałam.  Przede...
Czytaj dalej »

poniedziałek, 8 lutego 2016

Przywołuję wiosnę

Do całopaznokciowych naklejek wodnych zbierałam się już jakiś czas. A wiecie co jest najlepszą motywacją do przetestowania czegoś? Zamówienie tego w ramach współpracy :) (żeby nie było wątpliwości - wpływa to jedynie na czas użycia czegoś, a nie na moją opinię). Dlatego naklejki wodne, które dostałam z Born Pretty Store wylądowały na paznokciach bardzo szybko. Kolejnym powodem było to, że nie mogę się już doczekać wiosny, a wszystkie 4 wzory są kwiatowe. Muszę Wam powiedzieć,  że trochę się obawiałam aplikacji, że naklejki będą odstawać, czy będę miała z nimi jakieś problemy, ale moje wrażenia są bardzo pozytywne - łatwe i przyjemne w obsłudze, szybko się je nakłada i dają mnóstwo możliwości. Jedynym moim błędem było pomalowanie paznokci na czarno zamiast na biało...
Czytaj dalej »