niedziela, 5 sierpnia 2018

Palmy na tle zachodzącego słońca

Jako że wakacje są w pełni, to nie mogłam nie zrobić plażowych paznokci. Rok temu niestety ich nie zmalowałam, za to mogliście je oglądać dwa lata temu, trzy lata temu oraz cztery lata temu (ostrzegam, że ostatnie są najgorsze, natomiast w mojej opinii najlepiej wyszły mi te robione trzy lata temu). W tym roku postanowiłam jednak nie robić znowu 'klasycznej' plaży i wody w czasie dnia, tylko pójść  bardziej w zachód słońca. Zrobiłam czerwono-pomarańczowy gradient i na nim namalowałam farbkami palmy, plażę i odlatujące ptaki. Powiem Wam, że było to chyba najłatwiejsze zdobienie w tym temacie, jakie do tej pory zrobiłam. 






Jak może wiecie nie lubię u siebie czerwonych paznokci. Oprócz tego, że wydają mi się takie 'dorosłe', to moje dłonie przy nich, nawet pomimo lekkiej opalenizny, wyglądają bardzo blado, co widać na zdjęciach. Jednak czerwień w towarzystwie pomarańczu i takiego zdobienia naprawdę przyjemnie się nosiła - no bo kto nie chciałby przynajmniej na chwilę przenieść się na fajną, małą wysepkę i móc się tam polenić? Wiem, że temperatura ostatnio (przynajmniej w Polsce) jest iście wyspiarska, ale jednak mi brakuje jeszcze plaży, odpoczynku i braku zmartwień ;) 






Najpierw pomalowałam paznokcie lakierem Eveline special effects gel shine nr 254. Potem zrobiłam gradient lakierem Pierre Rene nr 320 forever red oraz MIYO mini drops nr 122 Peach shake, dzięki któremu paznokcie pięknie się mieniły < 3. Czarną farbką z Flying Tigera namalowałam palmy, plażę oraz ptaki. Całość pokryłam topem Glisten&Glow.

Dajcie znać, czy podoba Wam się to zdobienie? Też chciałybyście się przenieść do ciepłych krajów?
Pulinka

12 komentarzy:

  1. Takie zdobienia to dla mnie kwintesencja lata! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam taki motyw palm na tle zachodu słońca. :D Cudownie i letnio. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna wakacyjna stylizacja! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię czerwień , no i mnie już wypada ją nosić ;) palmy - najlepsze mani na lato!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie Ci wyszło, ja jestem ogromną fanką czerwieni na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyszło ;) dobra odmiana od klasycznego piasku i morza ;)
    Ja akurat lubię u siebie czerwone paznokcie, ale jakoś rzadko noszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba :)
      Wszystko zależy od preferencji :)

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.