Jako że wakacje są w pełni, to nie mogłam nie zrobić plażowych paznokci. Rok temu niestety ich nie zmalowałam, za to mogliście je oglądać dwa lata temu, trzy lata temu oraz cztery lata temu (ostrzegam, że ostatnie są najgorsze, natomiast w mojej opinii najlepiej wyszły mi te robione trzy lata temu). W tym roku postanowiłam jednak nie robić znowu 'klasycznej' plaży i wody w czasie dnia, tylko pójść bardziej w zachód słońca. Zrobiłam czerwono-pomarańczowy gradient i na nim namalowałam farbkami palmy, plażę i odlatujące ptaki. Powiem Wam, że było to chyba najłatwiejsze zdobienie w tym temacie, jakie do tej pory zrobiłam.
Jak może wiecie nie lubię u siebie czerwonych paznokci. Oprócz tego, że wydają mi się takie 'dorosłe', to moje dłonie przy nich, nawet pomimo lekkiej opalenizny, wyglądają bardzo blado, co widać na zdjęciach. Jednak czerwień w towarzystwie pomarańczu i takiego zdobienia naprawdę przyjemnie się nosiła - no bo kto nie chciałby przynajmniej na chwilę przenieść się na fajną, małą wysepkę i móc się tam polenić? Wiem, że temperatura ostatnio (przynajmniej w Polsce) jest iście wyspiarska, ale jednak mi brakuje jeszcze plaży, odpoczynku i braku zmartwień ;)
Najpierw pomalowałam paznokcie lakierem Eveline special effects gel shine nr 254. Potem zrobiłam gradient lakierem Pierre Rene nr 320 forever red oraz MIYO mini drops nr 122 Peach shake, dzięki któremu paznokcie pięknie się mieniły < 3. Czarną farbką z Flying Tigera namalowałam palmy, plażę oraz ptaki. Całość pokryłam topem Glisten&Glow.
Dajcie znać, czy podoba Wam się to zdobienie? Też chciałybyście się przenieść do ciepłych krajów?
Pulinka
Takie zdobienia to dla mnie kwintesencja lata! :)
OdpowiedzUsuńWiem, często można je u Ciebie zobaczyć :)
UsuńUwielbiam taki motyw palm na tle zachodu słońca. :D Cudownie i letnio. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się <3
Usuńświetna wakacyjna stylizacja! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJa lubię czerwień , no i mnie już wypada ją nosić ;) palmy - najlepsze mani na lato!
OdpowiedzUsuńOj tam, nie ma czegoś takiego jak wypada :)
UsuńPrzepięknie Ci wyszło, ja jestem ogromną fanką czerwieni na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńFajnie wyszło ;) dobra odmiana od klasycznego piasku i morza ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat lubię u siebie czerwone paznokcie, ale jakoś rzadko noszę
Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńWszystko zależy od preferencji :)