Wracamy dzisiaj do owocowego tematu. Ostatnio bardzo dużo malowałam ręcznie i sprawiało mi to mega dużo radości, ale jednak nie chcę, żeby stemple i wszystkie pozostałe ozdoby leżały nieużywane. Po coś je w końcu kupiłam (niektóre dostałam), a poza tym ręczne malowanki są super, ale wiem, że nie każda z nas ma czas, chęci i możliwości, żeby malować takie zdobienia na swoich paznokciach. Dlatego też tym razem zdecydowałam się na wykorzystanie stempli poprzez zrobienie naklejki na paznokcie.
Metoda jest bardzo prosta - odbijacie wzór na stemplu tak, jak to zawsze robicie podczas stemplowania, a potem kolorujecie lakierami. Potem albo jeszcze wilgotne przenosicie na paznokcie, albo pokrywacie topem, a po wyschnięciu odklejacie i przenosicie na paznokieć. W obu przypadkach całość pokrywacie jeszcze topem i gotowe. Praktycznie identyczną metodę, tylko że wykonaną na macie, pokazywałam Wam w przypadku moich urodzinowych paznokci z zeszłego roku oraz holo jednorożców bez tęczy.
W przypadku paznokci w ananasy bazą jest lakier Golden Rose Rich Color nr 76. Na nim wylądował wzór z płytki B. loves plates B.11 summer paradise odbity przezroczystymi stemplami i czarnym lakierem do stempli od Born Pretty Store. Pokolorowałam go lakierami MIYO mini drops nr 46 pineapple oraz Softer nr 28 kiwi. Gdy były jeszcze na stemplu pokryłam je topem Life, po wyschnięciu przeniosłam na paznokcie, a następnie pokryłam topem Glisten&glow.
Pozostałe paznokcie pokryłam najpierw lakierem NCLA nr 280 Pastel love, a następnie wykonałam saran wrap (jeśli nie wiecie jak to zrobić to zapraszam do obejrzenia mojego tutorialu). Wszystkie paznokcie pokryłam topem Glisten&glow.
Robicie naklejki ze stempli? Lubicie tę metodę ozdabiania paznokci?
Pulinka
Jakie czadowe te ananasy! Super zdobienie!
OdpowiedzUsuńNie robić lubię całopaznokciowych naklejek ze stempli bo potem się strasznie morduję z czyszczeniem skórek, tym bardziej teraz jak mi się Simply Peel skończył. Ale takie mniejsze już chętniej :)
Dziękuję bardzo! :)
UsuńPowiem Ci, że odkąd odcinam nadmiar naklejki, a nie ją zmywam pędzelkiem, to mam mniej czyszczenia skórek :)
Świetne ananasy! Super wyszło to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńJa swoje ananasy kolorowałam i nie wyszły tak pięknie jak Twoje, muszę w końcu się zabrać za naklejki stemplowe☺☺
OdpowiedzUsuńWedług mnie Twoje wyszły super! Ale naklejki stemplowe polecam :)
UsuńCudne ananaski! Ja się zakochałam w metodzie reverse stamping i można powiedzieć, że jestem od niej wręcz uzależniona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A ta metoda jest naprawdę świetna :)
UsuńŚlicznie! Ciekawe połączenie dwóch wzorów, niby nie do końca pasuje, ale jednak pasuje ;) i bardzo mi się podoba. Kusisz, żeby zrobić wreszcie saran wrap ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba i że zachęcam Cię do saran wrapu <3
UsuńŚliczne mani! Wakacyjne i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPiękne i apetyczne ;) Rzadko robię stemplowe naklejki, bo brakuje mi czasu na zabawy z tym
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zawsze można tez użyć tintów do pokolorowania ich na paznokciu :)
UsuńFajne tropikalne zdobienie, nie ma to jak własnoręcznie zrobione naklejki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuń