
Hej :) Wiele z Was pokazuje, jak mieszkają Wasz lakiery, dzisiaj przyszła pora na mnie.
Od dłuższego czasu moje lakiery mieszkają w jednej, dużej szufladzie regału (oryginalnie przeznaczony jest on na ubrania, jednak ja trzymam w nim m.in. książki, no i lakiery :) ).
Do niedawna miałam tu spory bałagan, bo nie było żadnych przegródek, więc przy otwieraniu lakiery latały 'jak Żyd po pustym sklepie' (przez co też każde ułożenie - czy kolorystyczne, czy firmami nie miało sensu, bo zaraz i tak był znowu bałagan).
Później wzięłam wieczko od pudełka po butach, ale też się nie sprawdziło (lakiery też latały, chociaż mniej, w dodatku nowe lakiery lądowały z boku).
Będąc jakiś czas temu w Ikei natknęłam się na plastikowy organizer do szuflady i stwierdziłam, że to jest to. Co prawda okazał...