czwartek, 15 października 2020

Proste, jesienne, hybrydowe zdobienie

Gdy jeszcze regularnie (bardziej lub mniej ;) ) pisałam bloga to rzadko pokazywałam Wam tutaj hybrydy. To się jednak zmieniło, bo robienie hybryd na prawej dłoni zaczęło mi wychodzić coraz lepiej, więc zdecydowałam się pokazywać Wam też moją drugą rękę. Dzisiaj chcę pokazać Wam kolejne hybrydowe zdobienie, które jest bardzo łatwe w wykonaniu i jednocześnie idealnie będzie pasować do jesiennej aury, która nas teraz otacza.




Bazą do tego zdobienia jest znowu lakier Hi Hybrid o numerze 312. Tak samo jak poprzedni spisuje się bardzo dobrze - kryje po 2 cieniutkich warstwach. Hybrydy zdejmuję frezarką, więc na temat zmywania się nie wypowiem (ale przypomnę Wam, że zrobiłam kurs na którym zostałam nauczona jak używać frezarki). Ten lakier ma piękny, jeansowy kolor.



Drugim lakierem hyrbydowym, który tutaj wykorzystałam jest Maga jungle J3. To brokat w typowo jesiennych kolorach, więc idealnie pasuje do zdobień w obecnej porze roku. Zrobiłam nim delikatne cieniowanie od wolnego brzegu. 




Żeby trochę urozmaicić zdobienie namalowałam dodatkowo czarną gałązkę z liściami przy pomocy semiartu 001 Black z semilaca. Tutaj za bardzo się o nich nie wypowiem, bo nie mam porównania do innych, ale sprawdza mi się dobrze :)


Jestem ciekawa czy Wy stosujecie raczej hybrydowe lakiery, czy tylko klasyczne?

Miłego!
Pulinka

6 komentarzy:

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.