Hej
Ponieważ średnio mogę mówić, to piszę dzisiaj do Was o ostatnim już piasku jaki jest w mojej kolekcji (chociaż chciałabym kupić sobie jeszcze biały, ale zobaczymy co z tego wyjdzie). Jest to róż, który kojarzy mi się z lalką Barbie. Mam nadzieję, że piaski jeszcze Wam się nie przejadły.
A tutaj moja artystyczna dusza - kotek i kwiatki (wyszły bardzo delikatnie, nie widać ich dokładnie).
Lakier posiada w sobie niebieskie drobinki, na paznokciu są widoczne, ale to jest taki delikatny efekt. Na zdjęciach 2 warstwy z którymi chodziłam 3-4dni.
Co myślicie? Macie jakiś piasek w swojej kolekcji?
Pozdrawiam, Pulinka ;)
PS. za chwilkę biorę się za nadrabianie komentowania u Was, bo czytam na bieżąco na komórce...
piątek, 27 września 2013
środa, 18 września 2013
Jak dbam o paznokcie?
Hej
Zostałam poproszona przez Gleam of hope ♡ o post, co takiego robię, że mam tak długie paznokcie. Przepraszam, że musiałaś tak długo czekać.
O pielęgnacji paznokci pisałam już na blogspocie i na pingerze.
Z tego wykonuję obecnie tylko punkt 2, 4 i 5.
Dodatkowo zrobiłam sobie taką mieszankę:
Użyłam:
rybek keratynowych Galla (3-4 sztuki)
olejku babydream (wlewam na końcu uzupełniając buteleczkę do końca)
olejku rycynowego (niewielka ilość)
glicerolu (kilka kropel)
Najwygodniejsze wg. mnie jest wlanie jej do buteleczki po lakierze (wymytej!), dobrze jest też mieć w środku kuleczkę i przed użyciem wstrząsnąć, aby wszystko się ładnie połączyło.
Taką mieszankę kładę codziennie na noc na paznokcie, skórki, pod paznokcie i na opuszki oraz za każdym razem,...
niedziela, 15 września 2013
MIYO mini drops nr 122 peach shake, czyli lakier, którego się 'bałam'.
Hej, przepraszam za nieobecność, no cóż, rok szkolny, matura...
Dzisiaj przychodzę do Was z paznokciami jeszcze z wakacji.
Bohaterem jest lakier firmy MIYO z serii mini drops (kojarzą mi się z takimi cukiereczkami) numer 122 czyli peach shake. Pierwszy raz zobaczyłam go w drogerii Jaśmin, jednak stwierdziłam, że jest przeładowany drobinkami i nie będzie mi się podobał. Potem przeczytałam na Fb o pokazie makijażu organizowanym przez firmę Pierre Rene (taką matkę MIYO) i poszłam. Byłam wcześnie, więc nie było ludzi, zaczęłam oczywiście od wybierania lakierów MIYO jak tylko zobaczyłam dwa pudełka z mini dropsami. Jak zobaczyłam ten lakier, to stwierdziłam, że jest mi chyba przeznaczony i go przygarnęłam (wraz z kilkoma innymi). A Pani bardzo miła, dała mi duuuużo rad, było bardzo fajnie.
Tak...
niedziela, 8 września 2013
Koronkowe zdobienie
Hej, dzisiejszy mani był robiony naprawdę na szybko - 1,5h do wyjścia, na paznokciach neonowy pomarańcz, a sukienka taka, jak niżej (zdjęcie z innej imprezy), dodatki czarne, więc co? Malujemy paznokcie ;)
Nie powiem, bardzo pomocny był top od Golden Rose gel look, który bardzo przyspieszył wysychanie. W dodatku nie zmywałam paznokci, tylko dałam kolory na ten pomarańcz.
Na zdjęciach widzicie 2 warstwy lakieru Sally Hansen Xtreme wear nr 370 Balck out (czerń) i 3 warstwy lakieru Essence colour&go nr 112 time for romance. Podejrzewam, że gdyby nie pomarańczowa baza, to wystarczyłyby 2 warstwy.
Nie wypowiem się o trwałości, ze względu na bazę.
Połączenie to taka klasyka trochę, prawda? ;)
Pozdrawiam, Pulinka...
Liebster Blog Award
Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez http://fell.pinger.pl.Dziekuję bardzo.
1. Czy lubisz czytać książki? Jeśli tak, to jakie?
Uwielbiam, niestety jednak nie mam na to czasu. Gdybym mogła, to jakieś romanse, przygodówki.
2. Większą wagę przykładasz do swoich włosów czy paznokci?
Paznokci, chociaż włosy też muszą jakoś wyglądać.
3. Jaki jest twój ulubiony kosmetyk i dlaczego?
Wszystkie lakiery do paznokci.
4. Jaki masz stosunek do piercingu?
Jeśli ktoś nie ma na...
poniedziałek, 2 września 2013
ZDAŁAM :D
Hej, dzisiaj krótki wpis - zdałam egzamin na prawko :D Co prawda egzaminator usilnie próbował mnie oblać (nawet na ostatniej prostej), ale udało się.
Dziękuję za wszystkie kciuki :)
Żegnam moją mordką wraz z kartką z wynikiem egzaminu ;)
Pozdrawiam, Pulinka...
niedziela, 1 września 2013
Nudne złoto
Hej,
Przepraszam za nieobecność, starałam się wykorzystać ostatnie dni wakacji jak najlepiej.
Egzaminu nie zdałam, bo przy zawracaniu pan dał mi po hamulcach, bo "walnęłabym w betonowy kosz"... No cóż, jestem pewna, że bym się 'wyrobiła' obok, no, chyba że pan egzaminator otworzyłby drzwi... Jutro o 11:00 podejście numer 2.
___
Tak jak niedawno Wam pisałam, zaczęło się u mnie wielkie testowanie wszelkich lakierów nude i różowych, a to ze względu na złamany środkowy paznokieć u prawej ręki.
I tak bohaterem dzisiejszego wpisu jest lakier Golden Rose z serii Paris numer 08. Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie ozdobiła paznokci - na serdecznym palcu lewej ręki wylądowało 'cieniowanie' ze złotego brokatu firmy Editt.
A na prawym wylądował lakier od MIYO (podejrzewam, że...
Subskrybuj:
Posty (Atom)