
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać bardziej eleganckie zdobienie. Będzie idealne na kolację w restauracji, wesele, studniówkę, 'poważną' imprezę, czy też inne wyjście, gdzie chcemy wyglądać elegancko. Albo po prostu, na 'zwykłe' dni, kiedy chcemy mieć takie paznokcie (tak robię ja - osoba, która uzależnia wygląd swoich paznokci nie tylko od okazji, ale także od humoru).
To zdobienie jest w sumie prawie odbiciem - dwa paznokcie pomalowałam złotym lakierem i ostemplowałam ciemną zielenią (lub ciemnym niebieskim, w zależności od oświetlenia), natomiast na paznokciu palca wskazującego kolejność jest odwrotna. Aż żałuję, że środkowego palca nie zrobiłam w połowie złotego, a w połowie ciemnozielonego/niebieskiego!
Bazami i jednocześnie lakierami do...