Walentynki tuż tuż, więc pora zacząć pokazywać propozycje paznokciowe na ten dzień. Swoją drogą jestem ciekawa czy ja sama będę miała jakieś tematyczne paznokcie w Walentynki, bo w moim przypadku dosyć często sprawdza się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi.
Moją pierwszą propozycją na Walentynki są paznokcie bez ani jednego serduszka. Będą idealne dla tych z Was, które chcą mieć ozdobione paznokcie na Walentynki, ale nie chcą typowych, sweetaśnych zdobień z masą serduszek. Są one ozdobione moim ukochanym kwiatowym motywem, tym razem padło na róże. Wszystko to w kolorze różowym/fioletowym/białym, czarnym oraz złotym. Podrzucę Wam przy okazji inne moje kwiatowe zdobienia, które są podobne do tych i też będą idealnie pasowały na tę okazję: Czerwone maki, Różowe paznokcie, Fioletowe serce z roślin i Róże po raz kolejny.
Wzór pochodzi z płytki Moyou flower power 04. Pokazywałam ją Wam przy okazji cynamonowych paznokci z nutą niebieskości, wtedy jednak ten wzór był słabo widoczny ze względu na kolory, których użyłam. Do odbicia go użyłam lakieru Moyra foil polish 01, o którym z kolei opowiadałam Wam w poście o tym, że nowości nie zawsze są starym produktem w nowym opakowaniu. Podtrzymuję swoją opinię, produkt sprawdza się świetnie!
Pewnie zauważyłyście już, że bazą do tego zdobienia jest lakier termiczny. Pochodzi on ze sklepu Born Pretty Store, niestety w Polsce takie lakiery są trudno dostępne, a stacjonarnie to już można zapomnieć o ich kupnie. Jeśli chodzi o nazwę tego lakieru, to mam z nią mały problem. Zamówiłam bowiem lakier o nazwie BP-LR05 Amber Clouds, jednak miał on zmieniać kolor od białego do szarego, a ten zmienia kolor od białego poprzez róż do fioletu. Być może jest to BP-LR07 Holy Goddess, ale nawet czubka paznokcia za to nie dam ;) . Sam lakier kryje po 2-3 warstwach i szybko wysycha.
Przypominam o kodzie PAPK31, który upoważnia do 10% zniżki na nieprzecenione produkty w sklepie Born Pretty Store.
Użyte produkty:
- lakier termiczny z Born Pretty Store
- Moyra foil polish 01
- Moyou flower power 04
- Essence metal shock top coat
- Glisten&Glow top coat
- lateks do skórek od Beauty Big Bang
A co Ty planujesz mieć na paznokciach w Walentynki?
Pulinka
Cudnie! Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńAle piekne te Twoje paznokcie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczne! I coraz bardziej kusi mnie ten lakier stemplowy Moyra .... :D
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca! To coś, czego nie da się chyba zastąpić niczym innym ;)
UsuńŚwietnie wygląda to zdobienie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuń